Renatko super że smakuje:)Pozdrawiam.
Dziś po raz kolejny zrobiłam ten gulasz, tym razem trzymałam się dokładnie przepisu, paprykę dałam słodką, sosik wyszedł super, do tego ziemniaczki i buraczki z chrzanem mniam Polecam
Widzisz w normalnej wersji do wydruku, nie da się zlikwidować zdjęć, bo ja drukuję zawsze z 1 zdjęciem, a u Ciebie jest ich dość sporo - i dobrze, że jest ich tyle, ale do druku jest ich za dużo (zeżre mi dużo tuszu).
Ja robię trochę inaczej, daję tak samo opcję drukuj, ale po tym to kopiuję i wklejam do OpenofficeT7Writer, i właśnie w tym miejscu niektóre przepisy rozciągają się tak, że brakuje strony. A robię tak dlatego, że od kilku lat już sobie wybrane przepisy w ten sposób drukuję i mam wygląd danego przepisu jednolity, taki jak sobie na samym początku wybrałam. Jeżeli nie da się w "mój" sp[osób, to wydrukuję go normalnie, dzięki, że się odezwałaś, pozdrawiam Basia.
Mońcu,gdzie można ją kupić ?
niebieska-różyczko,zapomniałam jeszcze napisać,że warto dodać do tych kotletów przyprawę o nazwie czubrica zielona.To moje ostatnie odkrycie,przyprawa kuchni bułgarskiej i między innymi do jajek pasuje wśmienicie.Pozdrawiam!!!
Dziękuję że skorzystałaś z mojego przepisu:)
Moniu ale cudne pączusie Ci wyszły :) To moja mama je robiła,ale jest mi bardzo miło że Ci smakowały Basiu ja mogę skopiować,nie widzę żadnej szerokiej ramki, może Pampas coś na to zaradzi? zapytaj w dziale technicznym jaki jest powód że nie możesz skopiować.
Jak chcę wydrukować przepis,to wciskam wersję do wydruku,potem drukuj i od razu mi drukuje.
Dostałam ślinotoku,czekam do tłustego czwartku,teraz mogę oglądać obrazki. Jest w ulubionych.Dzięki za kolejny wspaniały przepis,który sprawdze w swoim czasie,na poprzednich sie niezawiodłam,są rewelacyjne i zawsze wychodzą.
Nie wiem dlaczego niektórych przepisów nie mogę skopiować (są za szerokie i wychodzą poza ramkę) i właśnie to jest jeden z tych przepisów, chciałam go sobie wydrukować i wypróbować, ale niestety nie wychodzi mi to.
Hm, droga różyczko chyba nie muszę wiele pisać. Przepis super, dzięki. To moje dzisiejsze cudo, na pewno nie raz będę uprawiać ten przepis. Pozdrawiam
Mońcu byłam w Komańczy,właśnie wróciłam też nam zaserwowali kotlety z jajek, wczoraj na kolację! byłam mile zaskoczona tymi kotlecikami,były prawie jak moje,ale dodany był jeszcze żółty ser w kosteczkę ...pycha!!! Miło mi że smakowało .Pozdrawiam:)