ja zawsze dodaje mielony kminek i nie mam problemów ;)
Sory ,że wtącę ale naklepiej drukować przepisy zapisując je najpierw w Word Padzie tam zapisują się bez zdjęć i można drukować sam przepis sory i pozdrawiam
Ja smażę na oleju, nie wlewam go dużo,olej musi być gorący ale ogień nie za duży :) bo inaczej zaraz się spalą z wierzchu a w środku będą surowe.Placuszki nie mogą być bardzo grube ,bo się nie dopieką (kładę po dwie łyżki ciasta )po usmażeniu układam na ręcznik papierowy i odsączam,wtedy nie ma na nich tłuszczu.
Dziękuję za skorzystanie z przepisu, u nas w domu często się je robi:) mnie osobiście najbardziej smakują z rosołem .Pozdrowionka!
Ja dzis zrobilam te kluseczki do zupy krem ogorkowej,to tak przez ten koperek no i przyznam,ze bardzo pasowaly a moje dzieci zajadaly...Fajny przepis.Pozdrawiam
Uwielbiam racuchy ale mam jeden problem z nimi.
Zawsze jak je robie to albo mi sie przypalaja w srodku i nie sa dosmazone lub smaze na lekkim ogniu ale wtedy wsiakaja duza ilosc tluszczu. Czy mozecie mi podpowiedzic jak powinnam uzyskac usmazone i nie przypalone racuchy?
No właśnie Vikuniu ,muszę dopisać żeby przycisnąć,bo mama też przyciskała deseczką:) ale ze mnie gapa! że nie napisałam o tym,widać na zdjęciu że spłaszczone.Miło że Ci smakowało
Zrobiłam wczoraj z porcji rosolowych, mieska niewiele, starczylo na małą kielbaskę. Dzisiaj sprobowaliśmy. Bardzo dobre i wsztstko sie skleilo. Wazne, zeby zawinietą roladę obciążyć deseczką wtedy bedzie sie dobrze kroilo . :) Dzieki za fajny przepis
Bardzo mądry sposób wykorzystania mięsa z rosołu, przed chwilą zrobiłam roladkę, zobaczymy czy sie zetnie ale sądzę , że tak.
Witaj Różyczko szarlotka fantastyczna już drugi raz piekłam i znowu sie udało tylko troszke zmodyfikowałam bo nie prażyłam jabłek tylko po prostu poukladałam na cieście bo po pierwszym razie po uprażeniu bałam się że za mokre są i odlałam sok i ciasto wyszło troszkę za suche i daję też tylko płaską łyżeczkę proszku bo odrobinę za bardzo go czuć po upieczeniu. Ogólnie super przepis, dzięki i pozdrawiam oczywiście przepis dawno w ulubionych:-)
Bardzo dziękuję za miłe komentarze:)miło mi że karpatka mojej babci smakuje Pozdrawiam.
U mnie tak samo jak u mamy_julki - pierwszy raz robiłam to ciasto, a wyszło świetnie :):):)
Aż mi się miło zrobiło jak usłyszałam bezcenny komplement mojego ukochaego - karpatka jak u mamy :)) ;-)
również dziękuję za wspaniały przepis :):):) :*
Bardzo Ci dziękuję Eufrazyno, za miły komentarz i bardzo się cieszę że szarlotka smakowała również pozdrawiam,:)
Różyczko, zrobiłam to ciasto - jest fantastyczne. Mała modyfikacja z mojej strony, to użyłam jabłek ze słoika (przetwory domowe - moje własne). Przepis ląduje oczywiście w ulubionych, na pewno jeszcze nie raz upiekę to ciasto. A tak w ogóle to uwielbiam Twoje przepisy i są dla mnie często inspiracją w codziennym gotowaniu. Pozdrawiam.