Zrobiłam...palce lizać. Prawdziwa pychotka! :) Różyczko, to kolejny wypróbowany przepis od Ciebie, czekam na więcej, bo warte są polecenia:)
Trzeba mocniej dokręcić słoiki,strasznie długo gotowałaś,dziwię się że są chrupkie,jak jest dobra nakrętka to się zawsze się zamkną.babcia mnie nauczyła że trzeba sprawdzać ząbki w słoikach,bo są różne nakrętki,:) nawet o tym nie wiedziałam ,myślałam że wszystkie pasują w tym roku nigdzie nie jedziemy na wakacje,więc mam okazję nauczyć wielu rzeczy w kuchni,z czego się bardzo cieszę.Pozdrowionka.
Ogórki są boskie.Polecam.
Zrobiłam wg przepisu ale niestety nie wszystkie słoiki sie zassały i niektóre gotowałam po 15 miut inne po kilka razy aby wreszcie zassało.Jeden sie nie zassał i poszedł na spróbowanie.Obawiałam sie miekkich korniszonow-ale NIE!!!! są TWARDE chrupiące,pyszne-dorobiłąm więcej .
Wczoraj córka 3 letnia z talerza zjadła tylko ogórki-reszte obiadu nie chciała.
Naprawdę polecam kazdemu ten przepis-a osobiście za inny sposób się nie wezmę-bede robiła te i tylko te.
W Poznaniu i pewnie nie tylko na świeże śledzie mówimy zielone, w takim razie wypróbuję ze śledziami, a w przyszłości z innymi rybami.
Dzięki za odpowiedź, napiszę niebawem jak mi poszło.Pozdrawiam
Odpowiem za niebieską-różyczkę - zielone śledzie to śledzie świeże - i oczywiście można je przygotować w ten sposób. Robiłam tak różne ryby, polecam, są pyszne.
A jakie to są zielone śledzie? nie słyszałam o takich jeszcze:)
Powiem szczerze że nie wiem ile ich było,na oko spora miska ,bo to od babci z działki,zrobiłam12 słoików takich jak na zdjęciu,resztę schrupałam:)Kup na początek ze 2 kg,a potem zobaczysz:)
Ciekawy przepis, lubię pikle. Ile jest potrzebnych wagowo lub na sztuki ogórków ?
Przygotowałam Twoje kluseczki. Wg przepisu pięknie wyszły. Niestety byłam jedyną osobą, której samkowały :) Męskiej części towarzystwa nie przypadły do gustu. Polecam tym, którzy lubią kaszę manną i aromatyczny koperek.
Można nie dawać kaszy,z samymi też jadłam u babi,ale z kaszą są lepsze! bardziej farsz jest kleisty:)
Golabki przepyszne tylko kaszy dalam duzo mniej (pol szklanki suchej) bo mi sie wydawalo ze na taka ilosc miesa i kaszy to ta druga bedzie przewazac. Ale ogolnie bardzo dobre