Bardzo dobre paróweczki. Podałam na imprezie do barszczyku. Chrześniakowi Najlepszegpo z Mężów musiałam spakować do domu. I faktycznie, porcja zacna (jeszcze się sąsiadka najadła). Dzieki- Iza
Ja również je robiłam. Dałam dużo cebuli i mój mąż był zachwycony! Pozdrawiam serdecznie!!
Skusiłam się na zrobienie tych bułeczek i nie zawiodłam się. Są pyszne...Świetny pomysł na podwieczorek. Pozdrawiam autorkę...
Violuś paróweczki palce lizać,nie zrobiłam fotki bo nie zdążyłam.Żarłoki ..........wszystko zjedli!!!!I wołali .............jeszcze,jeszcze,jeszcze!!!
Dość dobre paróweczki. Jałam na drugi dzień odgrzewane w piekarniku więc pewnie dlatewgo były troszkę suchawe. Ale generalnie pomysł SUPER!!!
Parówki przepyszne, ja kupiłam parówki tęczowe JBB i nie wymagały podsmażania, w czasie pieczenia nie pęczniały. Danie warte polecenia
Mam pytanie czy nie trzeba czekac az wyrosnie ciasto?
Właściwie mogę powiedzieć tylko jedno: nie próbujcie tego robić z połowy porcji... absolutnie bez sensu... Dawno nie widziałam takiego zapału spożywczego u Nieletnich. Mnie również baaardzo smakowały. Przepis na wagę złota, wpisany do ulubionych i wydrukowany. Pełnia szczęścia!
Smaczna przekąska. Ja dodałam do ciasta zioła. Natępnym razem spróbuję pociąć ciasto na większe kawałki tak żeby można było zawinąć tam jeszcze żółty serek i kawałek jakiegoś warzywka(ogórek lub paprykę).