Kuroneko,mnie się wydaje że jeżeli zrobisz tort nawet bez biszkoptu orzechowego to nic nie stracisz,ponieważ tort jest tak wysoki że dwa cieniutkie biszkopty nie zmienią bardzo efektu wizualnego i myślę że smaku również,chyba że zależy Ci na wysokości również to biszkopt zwykły również będzie się dobrze prezentował na miejscu orzechowego,zwracając uwagę że biszkopt zwykły występuje tylko w środku i może to dać dobry efekt.....a jeżeli chodzi o masę kawową to myślę że z powodzeniem możesz zrobić masę bez dodatku smakowego(białą) do której ewentualnie możesz dodać soku z cytryny......Pozdrawiam!
Napisz ewentualnie jak Ci "poszło";-))
Myszko100, tort zrobiłam i jest przepyszny!!!!
Bardzo szybko się go robi, także polecam go serdecznie. Pozdrawiam
Przepraszam zle pojełam pytanie<ups>.otóż nie...nest w sam raz bo do 1 masy daje sie kawe, a do 2 dodatkowo mase czekoladowa ugotowaną i ostudzoną......
Generalnie to różyczki zrobiłam miesiąc wczesniej także wogóle bez stresu
Witam Dorotoxx,nie ma się czego obawiać margaryny wogóle nie czuć a ona powoduje stałość masy....ja również jestem uczulona na robienie masy tylko i wyłącznie z masła ale moja ciocia poradziła mi żebym właśnie na 2,5 kostki masła dała 1 palmę i tak zrobiłam i wyszło pysznie!Także polecam!Wbrew pozorom to szybciutko się go robi i dekoruje.Dziękuję ża miłe słowa i pochwałę!
Pozdrawiam,i życze miłego dnia!
Myszko tort jest przecudny widać,że sie przy nim napracowałaś. Powiedz mi tylko prosze czy tego masła i margaryny nie jest za dużo w stosunku do masy budyniowej. Pozdrawiam Cię serdecznie . Dorota
Dziękuję bardzo w imieniu nowożeńców...a co do różyczki to pójdę wg.twoich wskazówek....Pozdrawiam!
No tak, - dobra organizacja pracy to podstawa. Niech Nowożeńcom sprzyja dobry los na Nowej Drodze Życia !
Myszko, apropo's tej różyczki - to proszę, byś słodko - kwaśny smak galaretki dopasowała w/g swojego podniebienia. Mój ślubny łakomczuch konsumując różyczkę stwierdził, że smak kryształu wyszedł mi tym razem trochę " anemiczny." Różne sa te wody smakowe. Dekoracja - dekoracją, ale przy okazji powinno to być smaczne. Pozdrawiam ! ! !
A apropo mariotereso śliczna ta twoja różyczka w krysztale,napewno przy najbliższej okazji wykorzystam twój przepis..
W razie jakichkolwiek wątpliwości na temat wykonania zapraszam,proszę pytać.......
Dziękuję za miły komentarz!
A z tym że pracochłonny to nie bardzo się zgodzę wbrew pozorom,robi się go szybko byleby tylko dobrze rozplanować sobie pieczenie np. ja robiłam tort na czwartek i w poniedziałek popołudniu upiekłam biszkopty,we wtorek rano ugotowałam budyń i masę czekoladową,i w tym samym dniu przełożyłam i udekorowałam tort.żeby nie czekać do ostatniej chwili,bo wiadomo że trzeba się jakoś przygotować na imprezkę....:-)Także można go bez problemu wczesniej zrobić tylko ważne żeby dodać do masy dość solidnie spirytusu!
Ja również żałuję że nie mam zdjęć po przekroju ;-(w tym zamieszaniu poprostu zapomniałam!
Pozdrawiam bardzo serdecznie i bardzo się cieszę że tort się spodobał!