You are here: / / Comments received by the user Mońcia

Comments received by the user Mońcia

neferet

(2015-03-13 14:11)

Ja krótko co do wieprzowiny. W żadnym wypadku psy nie powinny jeść wieprzowiny surowej, gdyż może to grozić zakażeniem wirusem wścieklizny rzekomej (choroba Aujeszkego). Choroba jest śmiertelna i niestety nie ma na nią lekarstwa. Niektóre psiaki lubią różne surowe przysmaki, więc lepiej żeby to nie był ten rodzaj mięsa.

Dżanina masz zacięcie z tym czytaniem od początku :) Co do ziemniaków zgadzam się całkowicie z Tobą. Mam psa alergika i jest to jeden z produktów, który może jeść i chętnie to robi. Gotowane, oczywiście.

iwett

(2015-03-13 13:24)

Przypomniało mi się gdy razu pewnego poszłam z moim łysiejącym hasiorem do weterynarza i młoda paniusia się mnie pyta co daję do jedzenia. Więc zgodnie z prawdą mówie - suchą i czasami gotuję ryż,kaszę z warzywami i kurczakiem. O raaany : spojrzała na mnie zabójczym wzrokiem i na to - noooo wie pani kurczakiem karmi Pani psa!!! Nie wolno! Abslutnie!

Już miałam na końcu języka odpowiedź aby zobaczyła jak ludzie się ustawiają w kolejce po udka w promocyjnej cenie (raczej nie dla swojego pupila). 

Zdiagnozowała, że to alergia pokarmowa (pewnie od tego kurczaka) i od razu 60,-zł zastrzyk, 40,- zł tabletki. Oczywiście wizyta kontrolna po tygodniu. No i najlepiej karmić suchą od nich kupioną.

Mąż coś tam poczytał i kupił preparat na roztocza.........dla węży za kilkanaście złotych:) I wiecie co........pomaga!

pralina

(2015-03-13 12:39)

Skoro wywiązała się dyskusja na temat psiaków,  mam pytanie czy macie jakieś sprawdzone metody na zniwelowanie  linienia? A może nie da się tego obejść? Mój 12 letni mały kundelek 2 razy do roku jak każdy psiak zrzuca sierść tyle że to trwa ze 3 miesiące, sierść wypada mu garściami      a po dokladnym odkurzeniu mieszkania po nie niespełna godzinie znów trzeba je sprzątać. Na dodatek biedaczek strasznie się wtedy drapie. Jest regularnie czesany, dostaje witaminy na sierść i nic:( Ktoś coś? 

A co do jedzenia,  to Szłeps przez 6 lat mieszkał ze mną u rodziców - rodzice dawali mu resztki ze stołu,  kości wszelakie, wafelki i nigdy mu nic nie było.  Po moim zamążpujściu pies zamieszkał u mnie,  i nie daję mu nic z listy zakazanej - je psie karmy z puszki albo gotuję mu kurczaka z marchewką i makaronem. Na deser psie ciasteczka. Jest z nami już 12 lat i nie wygląda jakby się wybierał na tamten świat; ) Poprzedni kundelek rodziców z dietą z kości drobiowych też się dobrze chował.  Natomiast retrewier wujostwa po jednej kości z kurczaka wylądował na stole operacyjnym. Chyba nie ma reguły...

Dżanina Fonda

(2015-03-13 12:18)

Zaczęłam czytać opinie od początku i chciałabym obalić jeszcze jeden mit - o ziemniakach. Nie jest prawdą, że pies nie powinien czy nie może jeść ziemniaków. Wiele drogich karm (mokrych i suchych) dla alergików to ryba czy jagnięcina i właśnie ziemniaki. Są warzywem, które nie uczula, zamiennikiem dla zboża czy makaronu. Kiedy moja suka miała fatalną alergię nadkażoną bakteryjnie i była na sterydach - przez długie miesiące była tak właśnie karmiona. Karma dla alergików plus gotowana ryba i ziemniaki. Nie utyła, nie schudła, sierść miała błyszczącą zaraz po wyjściu z choroby. Dodam, że wcześniej nigdy nie jadła ziemniaków. Tak więc psom wolno i mogą jeść ziemniaki, nie dzieje się nic złego, coś tam sobie jednak z nich przyswajają - ale jeśli pies jest zdrowy, to po co? Chyba, że je lubi.

A co do weterynarzy, (których bardzo szanuję) to niekoniecznie muszą się znać aż tak dobrze na żywieniu. To nie dietetycy. I nie oszukujmy się, najczęściej polecają tę karmę suchą, której firmy pan przedstawiciel ma największą "siłę przebicia". Poza tym popatrzmy, jak zmieniają się nasze ludzkie zalecenia żywieniowe z mijającym czasem. To, co parę lat temu było najzdrowsze na świecie, teraz jest fe i odwrotnie. Miejmy zdrowy rozsądek.

Dżanina Fonda

(2015-03-13 11:42)

A.... jeszcze mi się przypomniała stara rada dla posiadaczy "psów-wielbicieli syfiastych resztek znajdowanych na trawnikach". Oczywiście podstawą jest pilnowanie psa i ciągłe próby oduczenia. Ale u wielu, wielu psiaków pomaga dodawanie do gotowanego jedzenia wielkich ilości cukinii. Można wtedy zrezygnować z innych warzyw, a nawet części ryżu czy kaszy. Nie wiem, dlaczego ale pomaga. Coś mi o przyczynie dzwoni z tyłu mózgu ale nie chcę nikogo wprowadzić w błąd ani wymyślać bajek.

Dżanina Fonda

(2015-03-13 11:35)

A to ja też pozwolę sobie skomentować, z czym się nie do końca zgadzam, na podstawie mojej wiedzy:

Czekolada - mój niegdysiejszy 7-kilowy pies zjadł tabliczkę 20 dkg i nic. Oczywiście kradzioną, może dlatego mu nie zaszkodziła. Ale oczywiście nie polecam, bo karmić psa słodyczami?......

Kości drobiowe - drobiowe długie i po obróbce termicznej - tylko te pękają na drzazgi i to, że czyjś pies jadł je całe życie i nic mu nie było nie znaczy, że inny pies nie zejdzie z tego świata po perforacji przewodu pokarmowego. :/  I nie wiem dlaczego, ale większość dzisiejszych psów ma biegunki po jakichkolwiek kościach, mój też. Ale to chyba każdy właściciel wie najlepiej - dawać czy nie.

Cebula - no nie szalejmy! Moje psy jedzą wszystkie warzywa i jakoś żaden się nie udusił. Co najwyżej - na amen zatruł powietrze w domu.

Wątroba - zupełnie jak u ludzi.

Białko jajka - ja nie daję w żadnej postaci, bo po co? Tak samo jajko na miękko to nieporozumienie. Żółtko!!!! Surowe!!!! Ja taką bombę witaminową polecam jedną tygodniowo, niezależnie od wielkości psa. Tzn. mój ekstremalnie duży dostaje 2-3. A co do salmonelli - wystarczy sparzyć jajko przed użyciem.

Wieprzowina - oj tam, oj tam. No chyba, że pies jest nadmiernie przypasiony, to wtedy bym uważała.

Generalnie pies to taki nasz kochany domowy, dziki wilk a nie mały człowieczek i tego się trzymajmy.

Iza29

(2015-03-13 10:00)

Mój pies też je wszystko a ma juz 13 lat i nigdy nie chorował .

iwett

(2015-03-13 09:37)

No tak wychodzi na to, że trza psiorom tylko wolowinkę serwować i to tą najlepszą najlepiej polędwiczkę:)) Tylko ile jej bym potrzebowała na moje 2 x po 35 kg szczekającego szczęścia?:))

Moje dwa psiaki wsuwają wszystko co tu zabronione a na widok kurczaka to dostają.........drgawek........ale ze szczęścia:) Najlepiej co to by były jeszcze żywe i ciepłe:)

Starszy husky ma prawie 12 lat i nic mu nigdy nie dolegało nie licząc okresowego mocnego łysienia w porach upalnego lata. No cóż może to zależy od rasy co jakiemu wolno jeść a co zabronione?

Smosia

(2015-03-13 09:15)

Ciekawe i zwięzłe porady, dziękuję za nie (zwłaszcza te dot. wieprzowiny i wątróbki). O czekoladzie/kakao pamiętam zawsze, cebuli nigdy by nie tknął mój łakomczuch, a rodzynki i winogrona są poza jego zasięgiem. Ostatnio, moja sunia polubiła serca indycze (pokrojone), gotowane z ryżem lub kaszą. Nie je ich zbyt często, bo muszę po nie jeździć daleko i coraz rzadziej bywają w sklepie. Z jajka moje psy zawsze dostają jedynie żółtko (kolacyjka z 'tatarem').

Dziękuję i pozdrawiam wszystkich 'psiarzy'.

Beata500

(2015-03-12 12:50)

To było do sąsiada wyżej.

Beata500

(2015-03-12 12:48)

Oj, tak do końca to ja się z Tobą nie zgodzę. Mam dwa psy labradory. jeden jest wszystkożerny i kości mu nie szkodzą . Przez 10 lat życia zwracał tylko raz i to był szok dla wszystkich, że jednak potrafi . Je wszystko i według tego co wyżej napisane powinien nie  żyć.

Nie, nie podaję mu wszystkiego jak leci, on po prostu kradnie.

Natomiast jego matka ma ponad 12 lat i od samego początku reagowała wymiotami na kości . Jakie by nie były. Nawet jak zje swoja karmę zbyt zachłannie to ja zwróci.

Temporis

(2015-03-12 10:34)

Jeśli chodzi o kości, to nieprawda, że nie można podawać psu. Surowe kości się nie rozpadają! Podaję mojemu psu i nigdy nic mu się nie wbiło. Psy są przecież mięsożercami! Czy wilk nie je kości, bo mu się coś wbije? Nie. Zajadają się nimi i nic im nie jest.
Nie wolno natomiast dawać psiakom do jedzenia gotowanych kości, bo faktycznie może im się coś wbić, nie wspominając już o tym, że niezbyt są zdrowe. 

alfik

(2015-02-21 19:12)

Wspaniała. Jest taka, jaką przyrządzała mi mama. Super.

beata056

(2015-02-21 14:25)

Pyszne, mój mąż robi je na śniadania weekendowe

beata056

(2015-02-21 14:20)

bardzo dobre, i moje dzieciaczki bardzo lubią

Most active

  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 274
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close