Gosik mam pytanko! dlaczego tego nie próbujesz,dla kogo robisz takie wielkie miski?Wygląda smakowicie ale.... przeraża mnie ta ilość cukru:)) pozdrawiam.
Uwielbiam mak - szkoda,że nia da się od razu poczęstować,a Boże Narodzenie jeszcze daleko!Pozdrowionka..
Bardzo dziękuję za link - napisałam, co myślę o publikacji cudzych zdjęć :)
znalazlam przez przypadek twoj przepis wraz ze zdjeciem na stronce do ktorej podaje link.....http://www.mojeciasto.pl/wiosna/wielkanoc/pisankowa_babka.......pamietalam ten przepis bo korzystalam z niego....i wiedzialam ze autorem jestes ty....a na marginesie....pyszne ciasto i bardzo efektowne.....polecam ....pozdrawiam
Dzis upiekłam i jestem wręcz zachwycona. Pięknie wyrosła, tyle smaków w jednej blaszce i do tego jeszcze starczyło mi na 10 mini babeczek!!! Zapisuje do ulubionych, napewno nie omieszkam upiec jeszcze nie jeden raz. Polecam wszystkim!!!
OOO udało mi się:) Tak wyglądała moja babeczka. Zdjęcia przekrojowego nie zdążyłam zrobić:))
Zrobiłam Twoją babeczke na święta, wyszła pyszniutka:). Jeszcze kilka dni po świętach, była pyszna i wilgotna. W przepisach mojej mamy znalazłam podobną, no i nie dodałam kiślu cytrynowego, bo ciasto babkowe jest jasne:)) Niesety nie potrafię dodać zdjęcia:(( Dzięki za przepis, już jest ulubiony:)
Coś zdjęcie się nie pokazało. Spróbuję jeszcze raz ;)
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/278/dsc00552xfs6.jpg[/IMG][/URL]
Bardzo fajny przepis :) Zamiast maku dodałam wiórki kokosowe. Ciasto ładnie wygląda i dobrze smakuje.
[IMG]http://img233.imageshack.us/img233/278/dsc00552xfs6.jpg[/IMG]
pyszna, zmodyfikowałam z braku maku o wiórki kokosowe - zabłysnęlam w rodzinie, dziękuję :)
Cieszę się, że babeczka smakuje
Do Grety - przepraszam, że dopiero teraz, ale Święta Ciasto naprawdę robi się bardzo prosto, mnie nigdy nie wyszedł zakalec, więc Tobie również na pewno się uda :)) Posypać czy polać możesz czym sobie wymyślisz - tutaj całkowita dowolność Jeżeli "popełnisz" tę babeczkę to napisz, proszę, jak Ci wyszła i czy smakowała. Pozdrawiam!
i wyszła BOSKA...mniam mniem - polałam czekolada, posypałam bakaliami i niestey nie milam maku, ale w smaku jest akurat ;))))
pozdrwiam i wesołego jajka
własnie sie piecze, ale w tortownicy...