Właśnie piecze się pierwszy biszkopt, dokładnie zgodnie z twoimi instrukacjami. I mam kolejne pytania: czy mam go wyjąć od razu, czy po wyłączeniu piekarnika troche poczekać z otwartymi drzwiami żeby nie opadł. A pytania co do kremu (będę go robiła jutro): do kremu ajerkoniakowego mam dodać cuker waniliowy o jakiej pojemności (mam jakieśtam różne) ? Do kremu czekoladowego: mam dodać kostkę 25 dkg ? Ile dodajesz do tego kremu cukru pudru ? (nie mam pojęcia nawet w przybliżeniu ile dodać). I ostatnie pytanie: czy do kremów dodać obojętnie jakie kostki masła czy uważasz jakieś za lepsze od innych ? (czy których ty używasz ? Świetna jest ta strona i dziękuję za odpowiedzi :)
Jeszcze jedno, jak na pierwsze pieczenie to jesteś odważna, że wybrałaś właśnie ten przepis, bo nie należy on do łatwych, no ale zobaczymy daj znać jak Ci wyszło, i może jakieś zdjęcie (jeżeli to możliwe).
MonkoD (tu raczej używa się zwrotu "ty" a nie "pani" i chyba będzie łatwiej?) więc w przepisie nie ma podanej iliści jaj na biszkopt, alę najlepiej upiec każdy z 5-ciu jaj (5jaj, 15 dag mąki, 15 dag cukru, 1 pełna łyżeczka pr. do pieczenia i 1 łyżka soku z cytryny lub octu - białka ubij na sztywno z cukrem, do żółtek dodaj sok lub ocet i rozmieszaj, następnie te rozmieszane żółtka wlej do ubitych białek i jeszcze trochę poubijaj, potem (już bez ubijania) wsypuj powoli przesianą mąkę z pr. do pieczenia,delikatnie ale dokładnie wymieszaj, wylej na blachę wyłożoną papierem (papier musi być żeby wyjąć biszkopt) wyrównaj i do pieca nagrzanego z termoobiegiem (ja prawie wszystko piekę na termoobiegu) do temp. 150 stopni gdzieś po ok. 30 min. sprawdź patyczkiem (kolor powinien być złocisty) jeżeli po wkłóciu w ciasto i wyjęciu patyczek będzie się lepił lub będzie mokry to musisz jeszcze go piec, ale myślę że nie dłużej jak 40 min. Od razu po upieczeniu (gorący) chwyć dwa przeciwległe brzegi papieru i wyjmij biszkopt z formy i tak zostaw z papierem (najlepiej) do następnego dnia ( nic się nie bój papier bardzo łatwo odchodzi od ciasta). Tak samo zrób z drugim biszkoptem z tym że jak dasz np. 2 łyżki kakao to mąką musisz uzupełnić do wagi 15 dag (żeby mąki i kakao razem było 15 dag - oczywiście na 5 jaj), ale tego dużo no ale myślę że coś z tego zrozumiesz jeżeli nie to śmiało pytaj, co jakiś czas tu zajrzę, pozdrawiam i życzę udanego wypieku.
bardzo dziękuję przepis apetyczny napewno go wypróbuje
A z tylu jaj, ile Pani podała w przepisie, jak długo piec ? I czy włączyć termoobieg, czy górę, czy dół ? Ja naprawdę piekę po raz pierwszy :)
Żeby biszkopt nie opdał trzeba dać 1 łyżkę soku z cytryny lub octu do żółtek, a jeżeli chodzi o temperaturę ja zawsze piekę w 150 st. a czas na oko (zależy z ilu jajek jest biszkopt, jeżeli z dużo jaj to trzeba piec dłużej) jak już jest fajnie zrumieniony to można sprawdzić patyczkiem. pozdrawiam.
ja pieke w ok 160 stopniach ok 20-30 min najlepiej sprawdzić patyczkiem :) tylko musisz wolno otwierać piekarnik , zeby biszkopt nie opadł pozdrawiam
Witam. Proszę o odpowiedź, w ilu stopniach mam piec biszkopt i jak długo, żeby nie był zbyt twardy. Za parę godzin zaczynam po raz pierwszy robić ciasto.
maniuś! czas i temperatura zapiekania jest obojętna tu chodzi tylko o to żeby było ciepłe, bo wszystko masz już ugotowane (i ziemniaki i makaron i kiełbaskę), ja to robię najczęściej w mikrofali bo tak jest najszybciej, w piecu trzeba dość długo czekać, żeby było gorące, pozdrawiam.
Acha i w jakiej temperaturze?
pozdrawiam
A jaki jest czas zapiekania?
bananiu, wszystko jedno jaki makaron (ale najlepszy jest, jak najdrobniejszy), a kiełbasa też obojętnie, ja daję przeważnie tanią, pozdrawiam.
Basiu mam jeszcze pytanie jaki rodzaj makaronu i gatunek kielbasy dodac? pozdrawiam i zgory dziekuje za odpowiedz
fajne polaczenie ziemniaki z makaronem musze wyprobowac buziaki Basiu