Pieklam pierwszy raz - wszystko scisle wg przepisu - babeczki zniknely w jakies 20 min (podwojna porcja)... dzisiaj w ramach zabaw w kuchni (akcja grypa i dwoje dzieci prawie od tygodnia w domu) postnowilismy zrobic je jeszcze raz.Okazalo sie ze nie ma maslanki, byl jogurt naturalny, czekolady za malo, a odrobina soli w wersji mojej 3letniej corki byla hmmmmm :-) iiiiii wyszly PYSZNE!!!! :-) prepis nawet mimo modyfikacji jest pierwszorzedny... dzieki!!! Mniam mniam :-)