Parówki bardzo smaczne-w tej wersji smakowały nawet mojemu synowi co parówki go w zęby gryzą...:)
Ja w ciasto wgniotłam przyprawę do pizzy i oregano,po wierzchu posypałam startym żółtym serem i podałam z sosem czosnkowym.Pychota:)
Z reszty ciasta,bo zabrakło mi parówek,zrobiłam paluszki,tylko w ciasto na nie wgniotłam ser żółty-wyszły pyszne:)
Dziękuję za przepis,na pewno będę często korzystać:)
Pozdrawiam:)
Kaszka bardzo dobra,ja dodałam jeszcze rodzynki,i za drugim razem nie słodziłam bo banan był tak dojrzały,że słodyczy wystarczyło z niego:)Dzięki temu przepisowi córa w końcu je mi kaszę...:)
Polecam:)
Pyszne paszteciki-polecam:)
Piekłam to ciacho już wielokrotnie-stało się hitem:)bo jest PYCHA!!!
Ostatnio przeprowadziłam eksperyment,mianowicie zamiast śmietany użyłam jogurtu.Akurat miałam truskawkowy,był słodki,więc cukru dałam 1/3 szklanki(na litr jogurtu bo taki litrowy w wiaderku kupiłam)ale ciacho wyszło i smakowało-lepsze na drugi dzień.Następnym razem zrobię z jogurtu brzoskwiniowego,na pewno będzie jeszcze lepsze bo brzoskwinie bardziej pasują do serniczka niż truskawki:)
Dzięki jeszcze raz za super przepis i pozdrawiam Cię serdecznie:)
Niunia,mąka jest lżejsza od wody...Kilogram mąki to 6 szklanek,jedna szklanka to,bodajże,17 dag;)
Pozdrawiam:)
Piekłam je już jakiś czas temu i zapomniałam napisać komentarza...
Pyszne są te kokoski,a na drugi dzień jeszcze lepsze:)
Ciasto pięknie wyrosło(dałam mniej cukru),polewa super-nic nie spływa tylko fajnie wsiąka w ciacho.Od siebie dodałam do polewy trochę aromatu arakowego,a alkoholu nie dawałam ze względu na dzieci.
Dziękuję za przepis i pozdrawiam:)
Torcik wyszedł przepyszny:)
Gościom bardzo smakował,ja nie odważyłam się spróbować,bo bałam się,że później nie dam rady się opanować,bo wiesz-dieta....
Polecam przepis:)i pozdrawiam:)
900813-przecież ilość masy zależy od wielkości tortu.Pod przepisem Dorotka napisała,że aby pokryć tort o średnicy 28cm to masę należy zrobić z podwójnej porcji.Zawsze lepiej zrobić więcej niż ma zabraknąć.Poza tym jak zostanie to można zamrozić.
Pozdrawiam
Basiu,ze 2 tygodnie temu znalazłam ten przepis i zupełnie zapomniałam dodać komentarza...
Robię od tamtej pory często ten jogurcik,wychodzi super:)Korzystam z termosu bo nie ma gdzie postawić,żeby była odpowiednia temperatura.Wczoraj zrobiłam od razu kawowy wlewając najpierw do termosu rozpuszczoną kawę ze słodzikiem(dieta:))Ja do jogurtu używam mleka 0.5%(z w/w powodu)więc wychodzi rzadszy(jak pitny)natomiast dzieciakom robię z takiego prosto od krowy i jest super gęsty.
Dzięki za przepis i pozdrawiam serdecznie:)
Frytownicy nie chciało mi się wyciągać bo nie myślałam,że smażenie może być takie''grożne''hehe:)ale następnym razem to już we frytownicy będe smażyć:)
Zrobiłam te ziemniaczki w niedzielę do obiadu.Były pyszne:)Tylko mnie ''ostrzelały''tłuszczem jak rosły i pękały w czasie pieczenia...
Na pewno będę korzystać z przepisu,tylko z jakąś osłoną na rękach:)))
Pozdrawiam:)
Wczoraj upiekłam to ciacho:)Do śmietany dodałam sok z połowy cytryny i zapach cytrynowy.
Każdy,kto go jadł myślał,że to serniczek,tylko o wiele delikatniejszy:)Pycha!
Na pewno powrócę do przepisu jeszcze nie raz:)
Dziękuję i pozdrawiam:)
Fajny przepis:)Nigdy nie kupowałam wiśni,ale myślę,że kompot z wiśniami też zda tutaj egzamin...?
Przy najbliższej sposobności wypróbuje bo się pysznie zapowiada:)
P.S.Widzę,że mimo Twoich niedawnych obaw masa cukrowa i torciki nią pokryte ładnie Ci wychodzą:)))
Pozdrawiam:)
Fasolka baardzo smaczna,ja robiłam z mamuciej:)
Słodki buraczku-ja użyłam koncentratu pomidorowego:)
Robiłam ją już kilka jak nie kilkanaście razy bo to jest najlepsza surówka pod słońcem!Ile ja się nakombinowałam kiedyś,żeby odtworzyć ten smaczek w domu i wciąż mi czegoś brakowało...No i wreszcie jest przepisik:)Pycha,pycha i jeszcze raz pycha!
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przepis:)