Mieszkam poza granicami Polski i zachcialo nam sie z moim ukochanym Polski domowego makowca na nasze skromne podwojne swieta, juz nie moge sie doczekac, zeby wyprobowac Pani przepis, wydaje sie tak nieskomplikowany jak to tylko mozna sobie wymarzyc. Mam pytanie jednak natury technicznej odnosnie tego papieru. Orlem w kuchni nie jestem to raz, a po drugie tu gdzie mieszkamy nigdzie nie mozna znalezc papieru do pieczenia, czy mozna zastapic go folia aluminiowa?