Tak właśnie myślałam
Czyli drylując można przeciąć ale nie do końca, czy trzeba to robić drylownicą?
Obsypki do pieczywa: pestki dyni, pestki słonecznika, płatki owsiane, mak, sezam, kminek, siemię lniane, gruba sól.... nie wiem co jeszcze
Moi synowie robili już ją wielokrotnie, nie na żadną imprezę tylko jako pastę do kanapek. Absolutnie pyszna w swojej prostocie. Serek dajemy zawsze naturalny. Dzięki za taki super przepis!!!!
Dzięki za przepis na ziemniaczki, na pewno wypróbuję!!
Eva, jak robisz te kliniki z ziemiaków? Jakiś specjalny sposób? Gotowiec?
imalaham, tak żal, że ktoś nie ma ani jednego przepisu, a komentarze dotyczą braku zrozumienia przepisu...
Ja nie mam problemów ze zrozumieniem (ani składnią j. polskiego) i już wrzucam do ulubionych, do wypróbowania w weekend
Niestety (dla moich wymiarów) są wyśmienite. Super kruchutkie, bardzo smaczne, mniam, mniam.
Te ogórki są przepyszne, co prawda pierwszą partię nieco przesoliłam, ale mam nadzieję, że druga, która właśnie się gotuje będzie lepsza. Napisz może orientacyjnie ile soli sypiesz na kg ogórków.
Ładnie wygląda na tym zdjęciu, ale w smaku już taki nie jest, przynajmniej mi nie smakuje. Masa pomimo owoców i cytryny jest pozbawiona jakiegoś wyraźnego smaku, a wręcz wyczuć można "budyń" z mąki. Wszystko zrobiłam wg przepisu i jeśli dziewczyny pisząc, że masa się "ścięła" mają na myśli. że się zwarzyła, to faktycznie masa jest zwarzona, nieciekawie to wygląda. Może jabłka nie powinny być soczyste, albo trzeba było zrobić tak jak eska44??
Raczej nie będę powtarzać tego ciasta, chyba że ktoś ma pomysł jak je skutecznie poprawić.
Anulka, po raz pierwszy zrobiłam z podwójnej porcji kremu, żałuję że na ten pomysł nie wpadłam wcześniej, mniam dwa razy tyle dobrego dzięki za tak dobrą sugestię.
O, mój dzisiejszy obiad, ja robiłam wg przepisu wkn, dodałam tylko serek pleśniowy do środka zamiast żółtego.
Fajne są.
Dzięki za pochlebny komentarz noclegi2008. U mnie schodzi jak... ciepłe bułki
Dodatkowym plusem jest to, że całe przygotowanie i pieczenie zajmuje jakieś 20-25 minut, szybciej niż pójście do piekarni i z powrotem.
Niech za komentarz wystarczy to, że mój mąż pochłania to ciasto z prędkością światła
Ja robię podobnie "Rafaello" http://www.wielkiezarcie.com/recipe24283.html
Ciacho zdecydowanie warte grzechu :)