przykro mi to czytać :/ nie wiem gdzie wystąpił błąd... w każdym razie fajnie, że przepis po raz kolejny został wypróbowany ;)
dziękuję bardzo :) ogromnie się cieszę, że smakowało! :)
to się BARDZO cieszę, jeżeli smakuje :) wiadomo, ta "wersja" jest właśnie mniej więcej na 3-4 osoby... na więcej trzeba zwiększyć ilość składników :) ;) :D
poprawiłyście mi humorek tymi komentarzami! dziękuję! :)
:) cieszę się, że ciasto smakowało :) i przepis podpadował :) pozdrawiam serdecznie :)
tzn za komentarz miało być ;) to już ze zmęczenia bzdury wypisuję ;)
Bardzo się cieszę, że smakowało! :) i dziękuję za przepis :)
oj, to chyba ja nie przeczytałam tego dokładnie :) ale wiemy o co chodzi ;) i to najwazniejsze :)
Bardzo się cieszę, że ciasto wyszło!! :) myślę, że dobrym pomysłem jest zastąpienie mąki tortowej budyniem! :) dziękuję za komentarz :) pozdrawiam
bardzo sie ciesze, ze przepis pasuje! :) :D
dziękuje :) cieszę się, że smakowało :)
zrobilam ja wczoraj! w mniejszych proporcjach i doprawilam "na oko" ;) ale wyszla znakomita! jeszcze nigdy tak dobrego Colesława nie zrobilam :) dzieki za przepis :):):)
:) ciesze sie, ze ten przepis cieszy sie taka popularnoscia ;) :P i ze wychodzi... jako tako ;) :D
Super! Dziekuje bardzo za komentarze! :) zycze smacznego wszystkim, ktorzy chca wyprobowac lub juz probowali robic lazagne :)
ciasto wychodzi na jedna blache... ale jest spod i gora... krem wylewamy na spod i przykrywamy go drugim kawalkiem ciasta. wiec proporcje i w ogole to ciasto jest na JEDNA blache! :) po prostu sa dwa kawalki ciasta - spod i gora :)
Beth wlasnie nie wiem, dlaczego tak sie dzieje... moze czesc wody zawartej ogolnie w lazani musi wyparowac, zeby potrawa byla bardziej "zwarta" ;)
dziekuje za pozytywne komentarze :)