Dodam przepis moze wieczorem, uzbroj sie wcierpliwosc:) czekoladowe buchty sa bardzo delikatne, jak puszek!
U mnie w sklepach, rowniez sa takie gotowe "Parowce" ale te gotowe a te swojskie .. to nie ma porownania.. swojskie lepsze :)
Co kraj to obyczaj... w Niemczech te same buchty, kluski na parze, czy na Łachu... :) - nazywaja sie Dampfnudeln! czyli dokladniemprzetlumaczone.... makaron na parze ;) wazne, ze wiemy oc co chodzi i ze smakuje... a ... mam pytanie..znacie takie same kluski na parze ... ale czekoladowe?? do zjedzenia z sosem waniliowym ?? mniam mniam...
Bardzo ciekawy pomysl... juz dodalam do ulubionych ... i chyba zmienie menu na nastepne dni aby to zaraz wyprobowac! :) Napisalas mi na temat moich klusek na parze.. a znasz ich wersje czekoladowa??? z sosem waniliowym ?
Dziekuje za mily komentarz. Moja sciereczka jest zawsze wygotowana po uzyciu i nie uzywam jej do niczego innego. Jednak gaza jest na pewno rownie dobrym materialem, do tego celu. :)
Bardzo twarzowe piegi ;) swietny pomysl Malenko :)
Tort mial trzy biszkopty. Na dole 28 cm srednica kakaowy , na nim krem waniliowy i czekolady.. wszystkie kremy byly na bazie mleka 200ml + 100ml smietana , bardzo lekkie. Na tych dwoch kremach byl biszkopt karamelowy, na nim krem jogurtowy (jogurt+owoce+troche bitej smietany) na tym kremie, oczywiscie po zastygnieciu , polozony byl maly biszkopt 22cm srednicy, zwykly jasny. Byl przekrojony i krem byl rowniez jogurtowy ale malinowy. Poprzedni jagodowy. Robilam go dwa dni. Tylko dla babci, bedzie zbyt duzy!! chyba ze bedzie was cala druzyna i pomozecie jej go zjesc. Nie wiem dlaczego tytulujesz mnie "drogie panie" sama robilam ten tort... i nie jestem w ciazy ... To nie jest tort do lezakowania, Zaczynasz robic w jeden dzien, konczysz w drugi i zabierasz go na impreze... Trzeba go zjesc swiezy.. Powodzenia :)
Jak smakuja potem te platki? sa jak ugotowane, czy tylko nasiakaja mlekiem.. i smakuja jak platki, ktore nieraz znajdujemy w jogurcie z platkami?? ja lubie takie platki..ale nikt ich nie chce jesc ze mna :( na zlosc wszytskim bede jesc sama!
Oj widze moja salatke z cukinii! :) A nie trzeba do miesa dodawac czosnku?
Tylko uwazaja dankarzu.. zeby dzieci jablka koniowi nie podarowaly... ja mojej mamie, powiedzialam wtedy, ze jej zdrowie jest mi najwazniejsze, dlatego w prezencie daje jej witaminy :)
Jarzyny sa sezonowo dobrowolnie do wyboru, wazne aby przestrzegac kolejnosci w smazeniu, kierujac sie czasem, jaki jarzyny potrzebuja do osiagniecia miekkosci. Baklazany, cukinia, fasolka, brukselka, kalafior... to jedne z tych co mi sie nasunely, jako potencjalne kandydatki :)
Do tej pory zuzywalam cala paczke lososia (200g) i robilam tyle tych roladek ile bylo plastrow lososia. Przez ten krem smietanowy z chrzanem, mozna tak pokierowac aby wyszlo nam tyle roladek ile chcemy. Mysle, ze mozna rowniez pokroic lososia na malutkie kawaleczki i wymieszac z kremem a potem tym posmarowac poszczegolne liscie salaty :) Rownie dobrze, mozna uzyc do tego szynki.
Bardzo przewspaniale :) i pieknie przedstawione zdjeciami :) teraz kazdemu, musi sie takie cudo udac zrobic :) pozdrawiam przedswiatecznie :)
Nalezy tak podarowac jablko.. aby obdarowany, nie przekazal go dalej na cele dobroczynne.. jak np. nakarmienie konia :) tzn. zrobic dobra reklame i najlepiej przypilnowac!! Mozna tez dodac inne owoce, ale wszystkie ze wstazka. :))
Robi sie to bez nakretek, sloiki zamyka sie po zakonczeniu podgrzewania:) Uwaga gorac! wyciagac przy pomocy lapek kuchennych :)