Dziękuję :) I bardzo sympatycznie się je robi. Takie mięciuszki :)
śliczne są.
No i wcięło mi komentarz.... Ale co tam, powtórzę. Nareszcie włóczka do czegoś się przydała. W szale wytwarzania świątecznych ozdób (to Twoja wina Wkn) poczyniłam tez inne bombki.
Fajnie tak zarażać pasją dłubania
Cudne bombki wyszły - muszę zrobić taką z papierowych ślimaczków ciętych z jednej strony nożyczkami w ząbki - jest świetna!
Realnie jest chyba najładniejsza z nich wszystkich, choć w czasie robienia nie wyglądała ciekawie.
Mnie się najbardziej "widzi" ta "delikateśna" z białej wełny
piegusowa (2015-11-29 20:19)
Bardzo ładne!