W kuchni czuję się bardzo nieswojo... Los mi zesłał męża, wielkiego obżarciucha o "delikatnym" podniebieniu. Mało tego 7-letnią córkę, która w jedzeniu widzi ogromną przyjemność. Nie ma co , czas się wziąć do roboty...Mam nadzieję, że to całe GOTOWANIE, PITRASZENIE,KUCHCIKOWANIE chociaz troszkę polubię
Od kiedy z nami:
2008-07-13
Status:
aktywny
(offline)
Wypowiedzi na forum:
0
Wystawione komentarze:
5
Otrzymane komentarze:
0
Wyróżnienia
Treści polecane: 0
Treści w ulubionych: 0
Obserwujących: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".