Jajka ugotować na twardo.
Wodę, cukier i ocet gotować aż wyparuje polowa płynu
odstawić by wystygło.
Sałatę wypłukać i porwać na kawałki (ja lubię drobne),
nie kroić nożem bo podobno czernieje (?)
Gdy płyn wystygnie rozetrzeć z nim żółtka tak aby nie było grudek
dodać śmietanę i wymieszać, ewentualnie doprawić.
Na porwaną sałatę kroimy białka i zalewamy powstałym sosem śmietanowym,
mieszamy dokładnie i gotowe
Dla urozmaicenia czasem dodaje rzodkiewkę, pomidor, koperek.