5 jajek
1,5 szkl. cukru
2,5 szkl. mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szkl. oleju
3/4 szkl. białej oranżady
1 łyżeczka aromatu rumowego lub arakowego
2-3 łyżki kakao
2-3 łyżki mąki pszennej do ciasta jasnego
Jajka ubić z cukrem na puszysty krem. Następnie pracujemy z robotem kuchennym już na zmniejszonych obrotach. Wymieszać mąkę z proszkiem i wsypywać porcjami. Stopniowo wlać olej i aromat. Następnie wlewać wąskim strumieniem oranżadę. Gdy składniki się połączą, podzielić ciasto na dwie części. Do jednej dodać kakao, do drugiej mąkę ( 2-3 łyżki) i mieszać na jednolitą masę. Na środek dna tortownicy wlewać na przemian po 3 łyżki obu ciast, aż do ich wyczerpania ( nie czekamy,aż ciasto dokładnie zejdzie z łyżki, gdyż wydłuża to czas rozlewania się ciasta po dnie tortownicy, a czynność ta powinna być wykonana raczej w miarę szybko).
Piec w tortownicy o średnicy ok. 26cm w nagrzanym piekarniku do temp. 180 stopni przez ok.45 min. Sprawdzić na końcu patyczkiem czy ciasto jest już upieczone.
Smacznego!
Jaka piękna rasowa zeberka .. fiuu , fiuu
megi65 ja zrobilam rasowa zebre, wiec moze Ty zdecydujesz sie zrobic rasowego konia, najlepiej Araba ;) Wierze,ze w Twoim wykonaniu, bedzie sie naprawde pieknie prezentowac ;)))
Dzięki tej ''zebrze''wróciłam wspomnieniami do dzieciństwa.Ten sam przepis,tylko ,że oranżadę dałam czerwoną,bo taką mam.Olejek migdałowy.Pyszna,choć pasy nie wyszły tak proste jak Twoje
Przepiękne pasy Ci wyszły :) Równy, to tylko musi być kwadrat ;)