Dziękuję bardzo. :)
Myślałam, że wystarczy na dwa dni, ale żeberka znikały na moich oczach :-). Rodzina piałą z zachwytu. Powtórka murowana.
Bede jutro piec Twoje żeberka, właśnie się marynują. Podpowiedz czy pieczesz je przykryte czy w otwartym naczyniu?
Reniu, piekę pod przykryciem. Ewentualnie już miękkie można odkryć, aby je trochę przyrumienić.
okomak (2014-03-21 10:44)
Witamdopiero zaczynam moja przygode na WZ ale obserwowalam WZ juz od dawna...Twoje przepisy SPRAWDZAJA sie (czego nie mozna o niektorych powiedziec)i Twoje opisy tez przypadly mi do gustu bo sa takie wlasnie nie dziwaczne tylko proste,ludzkie no i takie wlasnie ,,od serca"...Pozdrawiam i czekam na Twoje nowe przepisy i inspiracje kulinarne:)
P.S:Zeberka rewelka!!!