Świeże umyte owoce dać do lodówki.
Tabliczkę czekolady rozkruszyć w garnku, który leży w innym garnku z gorącą wodą. Dodać odrobinę oliwy aromatycznej. Gdy czekolada się rozpuści, garczek przełożyć do miski z zimną wodą - czekolada ma wystygnąć(zmatowieje nam).
Znowu dać garczek do tego z gorącą wodą i ponownie rozpuścić czekoladę(teraz już nam nie zmatowieje:) i kolejno maczać owoce do połowy lub całe(na wykałaczce).
Tak samo postąpić z białą czekoladą. Dorobić oczka, krawat...
Jeśli truskawki będziemy jeść tego samego dnia - możemy pozbyć się zielonych ogonków.