Nawet do kilku dni, dobre - pewnie tylko dlatego, że dłużej się da uchować ich przed głodomorami :D
U nas znikają w jeden wieczór. Rankiem już nie ma co do pracy zabrać;) Pozdrawiam!
Przepyszne, trudno się od nich oderwać Nie byłabym sobą gdybym nie zmodyfikowała przepisu i zamiast siemienia, amarantu i wiórek dałam uprzednio uprażony na patelni sezam.
katkuta ważne, że smakowały :) Pozdrawiam serdecznie!