Grupy: | Napoje Alkoholowe Wina |
---|---|
Tagi: | wino z winogron więcej tagów |
Chętnie skorzystam z przepisu, ale mam takie pytania
- czy owoce dać całe czy uprzednio rozgniecione
- jak długo ma stać w gąsiorku? czy jak już przestanie "pracować" to zlewać?
Moje wino zlewam przeważnie przed Bożym Narodzeniem(jak mam czas i wolne w pracy),ale można je zlać jak przestanie "pracować".Owoce rozgniatam lub nie,ale w czasie obrywania ich z "kitek" same pękają więc ja wrzuciłam całe.Polecam i proszę o opinię przy degustacji
moje też :) tylko ja dodaję garść rodzykek
oooooooooooo.....skorzystam z pomysła bo mam jeszcze 2 duże (10 i 20 lirtów)i 2 małe (5 litrowe) do napełnienia winogronem-ciekawe jaka różnica w smaku...
a gdzie można dostać taką rurkę fermentacynjną>?
winogronka już nam dojrzały i trzeba je przerobić-może być winko
Ja kupowałam w sklepie ogrodniczym albo w zwykłym wielobranżowym z drobiazgami potrzebnymi w kuchni.Kiedyś w Biedronce było wszystko co potrzebne do produkcji wina.Proponuje uważniej popatrzeć albo po prostu popytać:kto pyta-nie błądzi
Moj tato robi takie wino od zawsze, ja od paru lat- faktycznie dobre zwłaszcza na babskie wieczorki. A z rodzynkami też spróbuję
dzięki poszukam
A można zrobić winko ze "sklepowych" winogron?
Ostatnio kupowałam takie rurki w Auchanie,było tam wiele,wiele innych rzeczy potrzebnych do produkcji wina.
Co prawda nie próbowam,ale myslę ,że można
Udało mi się dostać ogrodowe winogrona
Winko już pracuje! hi,hi,hi
czy ktoś mi prosze powie w przybliżeniu ile czasu od wlania do baniaka, mija do czasu kiedy mam wino zlać. A jak zleję to ile czasu ma stać "czyste" ędę robiła wino z jabłuszek i winogron, czy mogę połączyc te dwa owocki i postępować dalej wg przepisu? pozdrawiam
wino zlewamy jak przestanie pracować(ok miesiąca albo więcej)Owoce pewnie można łączyć ale się nie wypowiem,bo nie ekspemeryntowałam...
Wina jabłkowe i winogronowe robię w osobnych butlach,a po pierwszej fermentacji zlewam częśc do jednej butli i w ten sposób mam wino jabłkowe,winogronowe i owocowe.Myślę,że jeżeli chcesz zrobic jedno wino owocowe,to po prostu do wina z winogron dodaj sok z jabłek.Należy pamiętac,że do wina z jabłek nie dodajemy wody.
A czy mogłabys podac przepis na wino z jabłek .
Gitan a podałabys przepis na wino jabłkowe
Zrobic sok z jabłek,czyli jabłka przepuścic przez sokowirówke.Sok wlac do butli,dodac cukier rozpuszczony w letnim soku.Rurkę zakładam dopiero na drugi dzień.Na butlę 25 litrowa daję 5kg cukru i tak sobie stoi dotąd aż przestanie pracowac (około 6 tygodni,jak jest bardzo ciepoło w pomieszczeniu to bedzie to szybciej) nastepnie ściągam rurką do drugiej butli,delikatnie,żeby nie naruszyc tego osadu co jest na dnie.Teraz należy winko spróbowac i albo dodac cukru,albo nie.I dalej zostawic żeby sobie pracowało.Jak przestanie pracowac to daje do zimnego pomieszczenia i tam sobie stoi i się klaruje.Jezeli winko nie zniknie wczesniej z butli to przelweam do butelek.
muszę wypróbować
Kiedy mam zlewać winko do butelek? Moje winko pracuje już dwa miesiące
Czy Twoje winko jeszcze pracuje?
Pracuje...mniej ,niż podczas początkowej burzliwej fermentacji,ale swoje "plumm" robi...Zawsze ściągam wino przed lub po Bożym Narodzeniu.ciekawi mnie smak tego rocznego:-)))))
Moje winko już tak intesywnie nie pracuje tylko raz na trzy minuty robi plum. I nie wiem czy już ściągać czy jeszcze zostawić nie chce niczego popsuć.
Czekaj cierpliwie :-))))
Wi
Winko zlewamy dopiero wtedy jak zupełnie przestanie pracowac.
Dziś zlałam, wstępna degustacja wypadła pozytywnie. Myślę, że jak jeszcze trochę postoi, będzie bardzo dobre. Dodawałam rodzynki. Dzięki za udostępnienie przepisu.
Przepraszam, że tak późno piszę. Winko udało się rozlać przed świętami wyszło w sumie około 8l. Najlepszą rekomendacją jest to że zostało tylko 4l. Winko jest bardzo dobre, delikatne, nie za mocne w sam raz w przyszłym sezonie mamy w planach zrobić podwójną porcję.
Dziękuje bardzo za przepis i pozdrawiam.
Mam pytanie: Można balon z winem nie napełniać w całości (na zdjęciu od gitan widać,że nie jest pełen) to nie przeszkadza,by wino się udało?Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Wino bardzo dobre. Dziękuję za udostępnienie przepisu. Czy wg tego przepisu można zrobić wino z innych owoców?
Ja robiłem wino z wionogrona tak 40 litrowe i dałem 8 kilo cukru nie myłem winogrona bo nie kupowałem drożdzy , udało się dobre ale nie było takie słodkie jak przypuszczałem . Co zrobic aby poprawić smak sa jakieś zaprawki słysząlem że syrop sosnowy poprawia smak. A jak zrobić wino z rodzynek myć te rodzynki jak je kroić woda ma być przegotowana prosze o odpowiedż
do krzysiek111d,
nigdy nie robilismy wina z rodzynek, ale znalazlam cos takiego, moze sie przyda:
http://old.wino.org.pl/frames/rodzynki.html,
jesli chodzi o dosladzanie to u nas dodajemy Wine Conditioner, przewaznie 250ml na 23 litry wina, ale ja nie mieszkam w Polsce, moze ktos inny doradzi...
pozdrawiam
Wczoraj postapiłem według przepsu i dzisaj juz zaczyna bulgać :D Mam nadzueje, że wyjdzie dobre ( to moje pierwsze wino :P ) Mam pytanie. Czy z tego przepisu wino nalezy fermentować raz czy dwa razy?
Wczoraj postawiłem winko do roboty i dzisiaj wygląda to tak czy tak ma wyglądać prawidłowo?
czy tak ma wyglądać winko które wczoraj załozyłem według tego przepisu?
Pozdrawiam i biegnę z pytaniem cozrobiłem żle??? Postąpiłem dokładnie według przepisu na wino z ciemnych winogron czyli 3kg owoców 3 kg cukru rozpuszczone w gorącej wodzie wrzuciłem to wszystko do balonu i po 3 tygodniach pojawiła się podejrzana biała jak mleko zawiesina na ściankach balonu.Jak powąchałem to był zapach kwasu nie wina więc niestety skończyło żywot w toalecie. Jedynie czego nie zrobiłem to nie oblałem korka świecą ale dlatego że mam gumowy i on chyba nie powinien dopuścić powietrza a wino bąblowało do końca aż miło.
Zawsze korek gumowy oblewam woskiem.
Zdarza się też ,że mi nie wyjdzie -niestety.
Obecnie mam bąblujące 1 dzień :)
witam jestem laikiem w sprawie win właśnie zamierzam zrobic winko,,chciałem sie dowiedziec ilu procentowe wychodzi winko z tego przepisu,i czy ewenteualnie rozpuszczony cukier mozna dodac na 2 razy,to winko wyjdzie mocniejsze?,jesli tak to po jakim czasie dolAĆ DRUGĄ PORCJE
witam pierwszy raz robie wino i potrzebuję trochę pomocy :) jak już zakorkuję butle i zacznie bulgać co dalej? ile ma bulgać? czy przelewać? oddzielać od owoców? jeśli tak to kiedy? kazda informacja się przyda :) dzięki
Ja swoje wstawiłem 7 Pazdziernika :D JJest to moje pierwsze wasne winko wiec stosowałem sie wiernie do przepisu powyzej... Dzis jest 12 a winko pieknie bombluje (az wody musze dolewac) Wszystko idzie super zamiesciłem zdjecia mojego dzieciatka :) Jedyne co dodałem to saszetke suszonych drozdzy winiarskich na start zmniejszają one temperature wazenia nawet do 9 stopni cercujsza i daja nawet 17% a wszystko za marne 2.50 zł EFEKT Wspaniały !!! Bardzo dziekuje za przepis pozdrawiam jak dobrze pójdzie na wigilie bedzie pyszne winko :)
A oto link do drozdzyków polecam nie zmieniaja smaku
http://destylacja.com/pl/p/BAYANUS-G995-10g/5
Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać i musiałem się zalogować. Sorry, co prawda wino robię dopiero po raz trzeci ale przepisu na taką berbeluchę dawno nie widziałem!!! Jak można zrobić wino z takich proporcji !!?? To przecież jest woda z dodatkiem smakowym winogron. Wystarczy kupić sobie jakąś literaturę za 15 zł i dowiedzieć się jak sie robi wino. Wino robi się z soku z winogron a nie z wody!!! (Chyba że jesteś Chrystusem) Wodę z cukrem dodaje się tylko w celu skorygowania soku co do zawartości cukru w soku i jego kwasowości. Ilość dodanej wody nie powinno przekraczać 10-20% ilości soku. No i fermentacja tylko przy naturalnych drożdżach znajdujących się na owocach (dzikich drożdżach) może doprowadzić do zepsucia wina oraz niskiej zawartości alkoholu (to raczej będzie soczek lub ocet). Za parę złotych można kupić drożdże winiarskie w proszku lub w płynie które fermentują i zamieniają cukier w alkohol nawet do 16-18%. No ale jeśli ktoś uważa że powyższy przepis jest świetny i jest zadowolony z tego co pije, to w sumie wolny wybór i życzę powodzenia.
grex72 dzięki za bardzo ważną informację na bardzo wysokim poziomie intelektualnym .
I niestety nie mam nic na obronę swojej berbeluchy ;>
Chyba,że zaproszę Cię do swojej piwnicy na degustację,ale podejrzewam,że skrytykowałbyś,że źle przechowuję wina,bo powinny leżakować ,a moje stoją :)
I nie lubię podpierania się religią w tak prozaicznych sprawach ;/
Czekam z niecierpliwością na Twój przepis ;),bo mam jeszcze winogrona i wolny gąsiorek :)
dobry wieczór :)
właśnie robię winko według zamieszczonego przepisu.teściówka, robiła w podobny sposob nalewkę z jeżyn, więc wiem że się uda, nawet nie będąc Jezusem, pozdrawiam i będe meldowac o postępach :)
Neska
Winko zrobione zgodnie z przepisem i rozlane do butelek. Może się nie znam, ale mi bardzo smakuje... i w sumie nie tylko mi, a każdemu, kto je pije...
Zastanawiam się tylko, jakie ono jest mocne... Mierzył ktoś? Mi się wydaje, że trochę ma %... :)
Degustuję winko zrobione w 2010, pyszne wg mnie ogromnie... dzięki!
Witam, przepis na 100% sprawdzony,pomimo tego,że winko robiliśmy pierwszy raz w życiu. Zrobione wg przepisu,wyszło klarowne,różowe i mega,mega pyszne!!Roboty zaczęły się w sierpniu,pierwsza butelka pękła na święta :) nie znamy poziomu alkoholu,ale zakupimy ten przedmiot,bo winko nadal dojrzewa :))))) Pychotka,mmmmmm:))))Dziękujemy za przepis i polecamy!!!!!!
Pyszne, wpadnę w alkoholizm przez nie!!! całe szczęście, że zapas na wyczerpaniu, bo w ub. r. nie zrobiłam, ale ze "starego" zapasu..... uzależniłam się chyba od niego.
Witam mam pytanie, po jakim czasie trzeba zlac wino do butelek??
Witam. Mam baniak 10 litrowy i bardzo dużo winogron.Wstawiłam w przeliczeniu według przepisu. Czy mogę resztę winogron zamrozić (nie myte oczywiście) i później z niego zrobić wino? Czy ktoś rrobił z mrożonego? Szkoda mi wyrzucać winogron a innych przetworów z niego nie robie.
Zdecydowałem się na pierwsze wino własnej roboty w swoim życiu. Wybrałem właśnie ten przepis bo widzę, że jest chwalony przez innych użytkowników. Jak odbędzie się pierwsza degustacja, mam nadzieję na święta Bożego Narodzenia, to na pewno opiszę krok po kroku. Na samym początku mam mały problem i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Zalałem owoce wodą z cukrem i chcąc zatkać bańkę korkiem z tworzywa z dziurką i rurką, korek się wysuwa tak jakby z przymkniętego szampana ;) Czy mimo tego zalakować korek przetrzymując na siłę ? Liczę na szybką pomoc ;)
Zdecydowałem się na pierwsze wino własnej roboty w swoim życiu. Wybrałem właśnie ten przepis bo widzę, że jest chwalony przez innych użytkowników. Jak odbędzie się pierwsza degustacja, mam nadzieję na święta Bożego Narodzenia, to na pewno opiszę krok po kroku. Na samym początku mam mały problem i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Zalałem owoce wodą z cukrem i chcąc zatkać bańkę korkiem z tworzywa z dziurką i rurką, korek się wysuwa tak jakby z przymkniętego szampana ;) Czy mimo tego zalakować korek przetrzymując na siłę ? Liczę na szybką pomoc ;)
wczoraj wieczorem nastawiłam wino, od razu po założeniu rurki coś się zaczęło dziać i odrobinę bąbelkować, a dziś już nic, cisza, woda w rurce ani drgnie... po jakim czasie powinno zacząć fermentować? a może coś nie tak z nim? robiłam je już i wyszło ok, ale nie pamiętam jak szybko zaczął się proces fermentacji
będę wdzięczna za informację, bo nie chciałabym zmarnować całego nastawu
Witam
to moje pierwsze wino i mam nadziee ze sie uda
a co zrobić w przypadku gdy wino nie pracuje tzn nie babluje nastawiłem wczoraj czekac czy jakis drozdzy dosypać popmoże ktoś?
robco nie miałam nigdy takiego przypadku i trudno mi cokolwiek powiedzieć.
Zuzanna248 może być tak ,że rurka fermentacyjna jest nieszczelnie założona.
Grucha czasami bąbluje od razu,czasami na drugi dzień.
u mnie faktycznie obok rurki pojawiła się nieszczelność... już wszystko jest ok... dzięki !
ja u mnie patrzałem ale zadnej nieszczelnosci nie zauwarzyłem poczekam do jutra i zobacze co bedzie
robco
ja miałem ten sam problem korek sie wysówał ale wterłem recznikiem papierowym korek i szyjke balonu i pomogło po prostu było mokre ale i tak mi sie wysunoł to zalałem woskiem i jest raczej ok taki wysuniety troche
dzisiaj drugi dzień i nadal nie babluje poprawie woskiem moze jednak gdzies dziurka jest a nie widać a nastawiłem w odpowiednich proporcjach 50l balon ale to chyba nie ma znaczenia?
witam zrobiłam wino według tego przepisu ma już 4 tydzień nie pracuje i ma konsystecie kiślu nie wiem dlaczego czy jest do odratowania i czy musze go wylać
Przede wszystkim to co się w tym gąsiorze zrobiło, to nie wino, tylko napój winopochodny. Nie rozcieńcza się soku z owoców więcej niż 1:2. Możesz spokojnie wylać całą zawartość kiślu.
a co z moim da sie cos jeszcze zrobić trzeci dzie i nie pracuje dolac czegoś dosypać mozna po trzecim dniu cos jeszcze zrobic???
agakrr jeśli mogę pomóc jeszcze, to znalazłam sposób na uratowanie twojego wyrobu. Cytyat pochodzi z www.winologia.pl
Śluzowatość
Objawy: wino jest gęste, śluzowate, ciągnie się przy nalewaniu (jak ślina), czasem widoczne są drobne bąbelki CO2 i osad. Zapach nieczysty, trawiasty, z nutą utlenienia i octu, smak płaski, zwietrzały, kompotowy, nieświeży.
Odpowiadają za to polisacharydy, które mogą się pojawić jako produkt uboczny fermentacji jabłkowo-mlekowej za sprawą niektórych bakterii z rodzaju Pediococcus (np. P. damnosus) i Leuconostoc (zwłaszcza L. mesenteroides i L. dextranicum). Tworzenie się polisacharydów mogą także wspomagać bakterie octowe i niektóre pleśnie.
Choroba ta obecnie zdarza się wyjątkowo, najczęściej w winach białych o niskiej kwasowości i wysokim pH (ponad 3,5) oraz zawartości alkoholu poniżej 11°, które były słabo siarkowane i późno zlewane znad osadu drożdży. Przyczyną śluzowatości może być też zbyt wczesne butelkowanie wina, przed całkowitym zakończeniem fermentacji jabłkowo-mlekowej.
Jeśli choroba ta pojawi się w kadzi, przed butelkowaniem, należy wino jak najszybciej przelać do innego zbiornika otwartym strumieniem, zasiarkować dawką około 75 mg/l SO2 i przefiltrować (wcześniej można spróbować rozbić sluzowata strukture przy pomocy trzepaczki do piany lub miksera). Jeśli problem nie zniknie, należy zastosować klarowanie węglem aktywnym w dawce 0,1–0,3 g/l. Wino takie można później poprawić, kupażując je z winem o wyższej kwasowości.
Tylko czy te wszystkie zabiegi mają sens jeśli w balonie ma się głównie wodę z cukrem?
Grucha może jaska2503 coś wymyśli. Z mojego doświadczenia pomogłoby dodanie soku z winogron i drożdży winiarskich. Ale ilość soku już chyba nie wejdzie Ci do balonu, bo na 3 litry wody musiałbyś dać 3-6 litrów samego soku.
ewka63 Dzięki bardzo ale masz racje nie wejdzie tyle soku a jak bym dał same drożdze winiarskie tylko ze kompletnie nie mam pojecia o tym bo robie pierwszy raz wino miałem winogrono na działce i wpadł pomysł kurcze jak ktos zna złoty srodek na uratowanie mojego pierwszego wina to supr fak faktek w butli cos tam sie chyba dzieje bo trochę sie spieniło a nie wiem czy to dobry objaw czy nie?
Grucha, jak się zaczęło pienić to znaczy, że zaczyna fermentować. Dodanie drożdży na pewno nie zaszkodzi,ale musisz pamiętać, żeby po dodaniu drożdży zatkać balon czopem z waty na 3-4 dni. Potem dopiero korkiem z rurką.
ewka63 a ile tych drozdzy dodac bo balon mam 50 nastawiony a drozdze mam takie
szlachetne drożdze winiarskie wysokoalkoholizujace ZAMOJSCY SHERRY 5gramowe
Grucha, oblicz sobie ile litrów, mniej więcej, masz nastawu. 5g drożdży winiarskich starcza na ok. 30 litrów wina. W balonie nie powinieneś mieć więcej niż 2/3 objętości. Jeśli tak jest, jedna torebka powinna starczyć. Jeśli jednak w balonie jest więcej nastawu to po dodaniu drożdży może w czasie burzliwej fermentacji część nastawu wylecieć na zewnątrz.
Ale ja się tutaj mądrzę, a nigdy nie robiłam wina z przepisu jaska2503, więc może napisz do Niej prywatną wiadomość. Jaska robi ten przepis co roku, na pewno pomoże :)
ewka63
Dzieki bardzo jest taka jak piszesz czyli jedna paczuszka starczy wilkie dzieki. bardzo pomocne
Grucha, cieszę się, że moglam pomóc. Wejdź w prywatne wiadomości za chwilkę. :)
Witam
Mam około 7 kg winogron czerwonych , dziś zamierzam zrobić winko , mam pytanie czy na pewno bez drożdży ??
ja zrobiłem bez drozdzy tylko w odpowiednich proporcjach i teraz ładnie fermentuje
winogrono woda cukier pare dni stało myslałem ze nic z tego nie bedzie a teraz pracuje az miło się słucha powodzonka
nie wiem jaka to roznica ale ja robiłemz zielonych winogronWitam mam dziwny problem zrobiłem to wszystko tak samo może za duzo dodałem owoców bo na baniak 20L dałem 8kg winogron i 5 kg cukru wszystko działo się tak jak tu pisało bablowało super... po ok 2 tygodniach troche owoców ujołem i dalej bablowało:) minoł miesiąc i tydzień a to dalej bąbluje. długo jeszcze??
Witam,
wczoraj zrobiłem po raz pierwszy wino w tego przepisu, mam tylko pytanie, bo nigdy wina domowego nie robiłem, a mianowicie po jakim czasie winno powinno zacząć pracować i woda w rurce powinna zacząć bulgotać? Z góry dziękuję za odpowiedź.
u mnie na drugi dzień zaczęło, ale była nieszczelność między rurką a korkiem gumowym, po zalaniu woskiem od razu ruszyło
Witam.
10 lat temu posłuchałem rady starszego pana. Pamiętaj miej zawsze odłożoną przynajmniej jedną butelkę dobrego wina. Spytałem po co? Odpowiedz. Nie ma lepszego startu dla nowego wina bez butelki starego. Od tamtej pory zawsze taką jedną butelkę wina mam i powiem wam, że zawsze dodaję na start i nie ma mowy by wino nie wystartowało. A smak i kolor pierwsza klasa zapraszam na degustacje posiadam wino z głogu data butelkowania 27.12.2013.
Witam
nastawiłem wino według podanego przepisu 15.09.2013 w tej chwili wino pracuje raz na około 10-15 min. Za tydzień chcę odlać wino od owoców i ponownie zostawić w balonie samo wino. Pytanie moje brzmi czy to nie za wcześnie. Winko było przez prawie cały okres koloru różowego a teraz zrobiło sie bordowe. Owoce pływaja cały czas u góry zrobiły sie koloru brązowego ale jeszcze nie które sa czerwone. Czy moze poczekać jeszcze 2 tygodnie i dopiero koło 10 listopada odlać owoce. Proszę o odpowiedź bo to jest moje pierwsze wino.
Witam
po 7 tygodniach odcedziłem owoce i ponownie winko przefiltrowane wlałem do baniaka. W smaku wyszło b. dobre tylko półsłodkie. Dosłodziłem 1,5 kg rozpuściłem w 0,8 l przegotowanej wody i dosłodziłem. Pytanie czy wino powinno jeszcze pracować (u mnie trudno stwierdzić) jak długo powinno stać w baniaku po odcedzeniu owoców, czy można dolać troszkę spirytusu do winka np. 250 ml na 12 l tak aby troszkę podnieść moc i zakonserwować (podobno po dolaniu spirytusu wino można przechowywać nawet ponad 5 lat a tak trzeba dawać siarczki). Czy wino lepiej jak dojrzewa w baniaku czy w butelkach.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Do tomeksmk, wg mnie rozcieńczyłeś wodą z cukrem wino i zacznie ono pracować. Polecam w celu dosłodzenia zlać z butli trochę wina, podgrzać je i rozpuścić w nim cukier, Wszystko to po przestudzeniu wlać do gąsiorka. Pozdrawiam i życzę udanego wina.
Mam pytanie pędzę to wino po raz pierwszy i mam problem. Mija dziś 25 dzień i zaczęło się dziać coś dziwnego, całe wino wraz z miąższem zaczęło cisnąć do góry tak że dziś rano przez fermerkę zaszło iść wino. Co mam mogę z tym zrobić.
Pimku, u ciebie zaczęła burzliwie przebiegać fermentacja, być może butla znajduje się w pomieszczeniu, gdzie jest za ciepło, albo też jest za dużo zawartości w gąsiorze. Proponuję w celu wyciszenia reakcji wstawić gąsior do pomieszczenia gdzie jest chłodno, a żeby nie wyciakała zawartość odlać trochę. Wina owocowe robię od wielu lat i od początku do końca gąsiory stoją w pomieszczeniu gdzie temp. nie przekracza 15 stopni, a proces fermentacji przebiega spokojnie bez rewelacji, ale też pewnie dłużej.
Dziękuje za szybką odpowiedz. Możliwe że od temperatury ponieważ w pomieszczeniu mam ok20 -25 stopni może dlatego właśnie się tak dzieje. A co do odlewania słyszałem że w czasie fermentacji nie otwiera się gąsiora aby nie wpuścić tam powietrza bo potem może zrobić się z tego ocet.
Jak otworzysz nic się nie zadzieje złego, na pewno, ja przechodząc w piwnicy obok swoich gąsiorów nieraz je odkorkowuję, zagladam, sprawdzam i "zapuszczam" wężyk, aby spróbować czy im aby czego nie brakuje. Wierz mi nic się nie stanie.
OK. W końcu robisz to od lat więc warto posłuchać sprawdzonych speców :D
Za prawe tygodni dam znać co się dzieje.
Witam wszystkich kustoszy domowego winka
mam problem na moim białym winie robionym według powyższego przepisu (znanego mi od 4 lat) pojawiła sie biała naleciałosc pianka na owocach. Winko cały czas pracuje juz ponad miesiąc nawet bardzo pracuje . Czy to winko jest zepsute plesnią czy nalot to moze cos normalnego ?
to jest dobry przepis mozna troszkę manipulować ewentualnie przy proporcjach , ale to jest dobry przepis gdyż winko wychodzi genial ! opinia degustatorów krytyków
Witajcie
W tym roku po raz pierwszy wstawiłem winko z winogron. Zrobiłem wszystko według Tego przepisu ale mam pytanko.
Dzisiaj mija 7 tydzień, stoi cały czas z owocami i pytanko: co mam teraz zrobić. Chciałem je pozlewać do butelek i zakorkować. ale kolega stwierdził ze jest za wcześnie bo teraz powinienem według niego odcedzić owoce i wstawić samo winko do baniaka ewentualnie dosłodzić i zostawić w piwnicy (bo chłodniej) i będzie dobre za rok dopiero.
Co Wy o tym sądzicie, jak wy z nim na tym etapie postępujecie. czy po zlaniu go do butelek i zakorkowaniu faktycznie wystrzelą? kiedy je można w takim razie zlać i zakorkować?
z góry dziękuje za jakąkolwiek odpowiedź. Maciek
dy3mek - napiszę jak ja postępuję: jeśli wino już przestało "chodzić", zlewam je znad owoców (ściagam wężykiem, aby nie burzyć klarowności), owoce przecedzam z resztek wina i usuwam z gasiorka, myję go i wino wlewam ponownie do baniaka, ewentualnie dosładzam. Pozostawiam gąsior w miejscu gdzie stał dotychczas, czyli w piwnicy i stoi tam jeszcze kilka miesięcy, aby się porządnie wyklarowało (sam zobaczysz, że zbierze się sporo osadu na dnie naczynia, więc ściągć trzeba bardzo ostrożnie wino, a ten osad po prostu wylewam). Jeśli robię wino z owoców letnich, to zlewam wino do butelek w marcu lub kwietniu (gąsiory trzeba przygotować na nowe zbiory). Zawsze mam zapasy z poprzednich lat i nie pijemy nowego wina, choć niektórzy uważają, że jest lepsze). Przy zbyt szybkim zlaniu wina zachodzi ewentualnośc, że jeszcze nie przestało pracować, dlatego też bezpieczniej je pozostawic w gąsiorze i niech procesy fermentacyjne przechodzą spokojnie i do końca. Życzę udanego wyrobu.
Witam, mam takie pytanko. Robię wino po raz pierwszy i wybrałem ten przepis. Zrobiłem tak jak jest napisane i stoi już pewnie będzie z 2 miesiące. Praktycznie przestaje pracować już i ściągnąłem poprzez wężyk odrobine do spróbowania i jest ono dość kwaskowate. Czy mógłby mi ktoś poradzić co dalej z tym fantem zrobić ??
z gory wielkie dzięki.
wino REWELACJA.Pierwsze wino w moim życiu i wyszło bardzo dobre. Polecam
Pomóżcie... SOS!
Wino już robiłam z tego przepisu, było bardzo dobre. W tym roku też zrobiłam, fermentowało, ale jakoś wydaje mi się nie tak burzliwie. Dziś zlaliśmy i wydaje mi się, że ono takie jakieś jak bez %%, smakuje jak ... sok. Czy nie powinno być już teraz czuć %%, a dopiero jak postoi nabierze mocy? Zabijcie, ale nie pamiętam jak było w ub. latach. Pomóżcie, proooszę...
Witam
własnie dzisiaj zlałem moje wino i po pomiarze wyszło ok 5 blg czyli gdzies ok 1,5% mocy jak dobrze to rozumiem chyba ze winmierz źle mierzy bo czyć trochę mocy wina przynajmniej tak mi sie wydaje al jezeli jest takie słabe to co zrobic aby wzmocnic bo zlałem wino oddzieliłem od owocó i wlałem z powrotem do butli korek rórka wosk i chba dalej pracuje to dobrze co ewentalnie polecacie ?
ponawiam moją prośbę o pomoc, nie wiem co mam dalej robić, pomóżcie...
Ja dałem drożdze winiarskie suche BAYANUS podtrzymują fermentacje nawet w niedogodnych warunkach i dodają mocy winku:) polecam!!!
a czy owoce od poczatku procesu do konca fermentacji powinny utrzymac sie na górze czy opasc na dno?
zauwarzyłem ze duzo tu dyskusji a mało konkretów właściciel tego wina moim zdanie bardzo mało sie udziela a sadze ze jako prowokator tego forum powinnien bardziej ale to tylko moja subiektywna ocena.
Grucha w moim przypadku utrzymywały się na górze tylko pestko z winogron mi opadły na dno. Pamiętaj jednak o tym aby te owoce usunąć;)
arczi1984
dzieki bardzo owoce ununołem balon wyczysciłem i wino wlałem z powrotem do balonu korek rurka i dalej pracowało jeszcze z dwa tygodnie po tym zlałem do butelek mam nadzieje ze zrobiłem wszystko ok przez te dwa tygodnie osad opadł dosyc sie wyklarowało i próba była próbującym smakowało wiec chyba wyszło ok a czy jest jakas możliwos sprawdzenia teraz ile ma procentów ?
Grucha nie jest to łatwe... ja miałem prościej kupiłem drożdże Bayanus G995 które jak pisze producent po całkowitym przefermentowaniu dają winko ok 16-18% mocne jest.. możesz spróbować tutaj obliczyć --> http://old.wino.org.pl/frames/cukromierz.htm
Jeszcze youtube pomoze.. ale nie wiem ile w tym prawdy... http://www.youtube.com/watch?v=QG9onmDJnKY
arczi1984
Obliczyc bedzie mi trudno bo nie mierzyłem z poczatku po dodaniu cukru ale jezeli filmik z you tuba jest w miare sprawdzony to mozna coś okreslic ale dzięki za pomoc i informacje niestety o robieniu wina wiem jeszcze troche mało bo to było moje pierwsze ale juz planuje nastepne z ruzu
Z ryżu wychodzi super:)ja dodaje do takiego wina rodzynki dają fajny kolor i słodycz:) Czy ktoś może mi doradzić z czego można teraz winko zrobić?? Ryż to jedna z propozycji coś jeszcze?:)
Ja dałam 1kg cukru na 3 l wody a winogron mialam okolo 2kg.Dzisiaj wino zlalam i jak dla mnie wyszło super takie pólwytrawne.Nie dawalam nic drożdzy.Wino stoi w butelkach w chłodnym miejscu.
butla na 15 l jakie po porcję dać proszę o pomoc
Przepis jest podany na 5 litrów, więc pomnóż x 3 i będzie na 15 litrów. :)
Dziwna sprawa, bo na owocach znajdują się dzikie drożdże, które umierają przy 6% stężeniu alkoholu, więc otrzymamy jakiegoś sikacza a nie wino. Aby wino miało smak, aromat i moc, należy dodać drożdży szlachetnych w zależności od rodzaju wina, jakie chcemy otrzymać. Wino będzie wtedy klarowniejsze i lepsze jakościowo, serio. Poczytajcie więcej o tym, bo zachwycacie się czymś tylko dlatego, że zrobiliście to sami, a nie wiecie, ze można lepiej.
Korzystam z przepisu już 4 rok i nigdy nie zdarzyło się, aby wino mi nie wyszło. Robione na dzikich drożdżach z winogron. Trzymam się proporcji. Wtedy wino jest mocne. Wchodzi w głowę że aż miło. Jedyne co mogę podpowiedzieć to jak robi się większą ilość, to należy w 5 litrach wody rozpuścić 1,5 kg cukru aby syrop cukrowy nie był ani za mocny ani za słaby. Fermentacja trwa do 3 miesięcy. Kiedy całkowicie się uspokoi, dopiero pozbywam się owoców z balonu. Przelewam wino do pojemnika z kranikiem, co umożliwia mi późniejsze przelanie go do balonu i czekanie na wyklarowanie się pysznego winka. Zwykle do butelkowania nigdy nie doszło, ponieważ na bieżąco spuszczane z balona wino było konsumowane. W tym roku mam ok 50 litrów i zamierzam przelać je do butelek po dokładnym wyklarowaniu.
od trzech lat korzystam z przepisu, podsumuję jednym słowem: REWELACJA
Jak długo trwa fermentacja?
Właśnie skorzystałem z przepisu i od niedzieli pracują winogrona.
Ponieważ robię to poraz pierwszy kiedy będzie wiadomo że jest koniec fermentacji i jakie są kroki następne.
Witam mam pytanko odnosnie wody. Czy zamiast gotowac wode z cukrem, wystarczy tylko ja podgrzac tak by cukier sie rozpuscil i zeby byla odpowiednio ciepla bo przez pomylke tak zrobilem. Za odpowiedz z góry dziekuje :-]
Robert36
Fermentacja się skończy, jak wino przestanie pracować. Zobaczysz w rurce, że już się nic nie wydobywa.
Lukas84
Ja w ubiegłym roku zrobiłem z wody mineralnej i nie było to dobre rozwiązanie. Woda powinna być z kranu i ugotowana.
W tym roku ( jak trzy lata temu ) zrobiłem dokładnie jak w opisie i liczę na tak pyszne wino jak za pierwszym razem.
Witam, mam pytanie dwa dni temu nastawiłem wino fermentacja zaczęła się już kolejnego dnia ale jest ona bardzo spokojna bulknięcie jest mniej więcej co 2 min. czy to normalne bo wacham się czy dodać drożdże. Bardzo proszę o rade.
Dzięki i Pozdrawiam
Aha dodam ze winogrona z których to robie są zerwane 3 dni wcześniej ponieważ były wysyłane do mnie kurierem. Będę wdzięczny za pomoc.
wg mnie to jest woda z cukrem zabarwiona
savitor,
nic bardziej mylnego. Robię już trzeci rok według tego przepisu i nie podzielam Twojej opinii? A skąd u Ciebie taki sąd?
Witam! Powyższy przepis nie zawiera drożdży, więc niektórzy sądzą, że jest to sok lub ja jestem "cudotwórcą" itd...
Ale istnieje coś takiego jak fermentacja na tzw."dzikusach". W komentarzach napisano już wiele, więc moje rozpisywanie się w tej kwestii uważam za zbędne.
Pozdrawiam fanów wina własnej produkcji!
A jesli przez niewiedze oplukalam winogrona.Wiec moge dodac drozdzy?
Witam, 1 raz robię wino dałem proporcje 10kg owoców, 4l wody+2kg cukru po 3dniach dodałem 1l wody +1.5kg cukru. Balon mam 25l. Nie używałem drożdży winiarskich. Dzisiaj 13 dzień fermentacji "bulgocze" co 8 sekund w piwnicy temperatura 18 stopni. Kiedy odsączyć nastaw i zlać go do ponownej fermentacji? Jak przestanie "bulgotac" czy wcześniej. Pozdrawiam wszystkich zajawionych winiarstwem !!
Witam, robiłem to winko 2 lata temu ale dodałem drożdże Aromatic wyszło niesamowite w tym roku wstawiam ponownie. Na dzikich drożdżach mi akurat średnio chodziło, stąd też w czasie fermentacji dodałem drożdże gotowe ale i tak wyszło pyszne :), w tym roku wstawiam 4x54L.
Dzięki za przepis i porady - są bardzo przydatne:
- drożdże gotowe' dodam dopiero po 1szym zlaniu winka, teraz mam za mały balon /wypełniony prawie 'po brzegi/ i jak dodam wigoru' moim gronom to chyba wykipią ;((
I tak kipi, wczoraj mocniej, dzisiaj leciutko - nadebrałam trochę owoców i ugotowałam kompot z goździkami całymi i korą cynam.
Balon stoi od wczoraj w piwnicy /temp. 19-20 C/ i bez dodawania drożdży buzuje mocno - dzikuski bąblują aż za bardzo.
Opanowałam moje winko - bulgocze spokojniej i nie wyłazi' już z gąsiorka. Następne albo w większym balonie /teraz mam 25 l/ lub z samego soku, bez pulpy.
Zapach smakowity, jak nic nie zepsujemy to będzie kiedyś super winko, dzięki :)
Zrobiłem wg przepisu.
Wino przestało pracować. Co teraz?
Bo to moje pierwsze wino w życiu.
Wg przepisu można zlewać winko, ale są różne szkoły:
wznowić fermentację w balonie, w pulpie - kupić restart i czekać aż wino nabierze mocy, przepracuje nowe drożdże, wtedy zlewać;
zlać płyn przez sito, ponownie nastawić balon z klarownym płynem i dodać drożdże /malaga, tokaj lub inne ulubione/.
Wybór należy do winiarza.
I co ważne: pilnować by w rurce fermentacyjnej nie zabrakło wody.
Może ktoś bardziej doświadczony podpowie coś jeszcze??
Ja zlewam winko, czyste wzmacniam drożdżami sklepowymi malaga, cukrem/miodem rozpuszczonym w wodzie przegotowanej, ostudzonej i zostawiam na kolejne tygodnie.
Powodzenia
@Smosia, dzięki.
Jakie proporcje cukru i wody na 3l proponujesz?
Na 3l czystego soku?
3 litry wody /1 do 1go/ + drożdże;
cukru wg uznania: do bardzo słodkiego radzą 2kg na 1 litr, ja dodaję około 1kg cukru /przy bardzo słodkich owocach nawet 0,5 kg c. na 1 litr, by drożdże miały pożywkę a wino nie było przesłodzone/.