Pyszny, rozpływający sie w ustach placek ze śliwkami. Do tego ciasta nadają się także inne owoce, np. wiśnie, jabłka, czereśnie lub borówki.
Ciasto:
palma
3 jajka
1 szkl cukru
3 łyżki śmietany 18%
1/4 szkl mleka
3 szkl mąki
1 torebka proszku do pieczenia
5 dag wiórek kokosowych
ok 70 dag śliwek (lub innych owoców)
cukier puder do posypania
Palmę utrzeć, dodawać na przemian po jajku, trochę cukru, śmietanę i mleko, cały czas ucierając. Na koniec wsypać przesianą mąkę, proszek i wiórki kokosowe. Dużą blachę nasmarowac tłuszczem i wylać ciasto. Na nim ułożyć połówki śliwek skórką do spodu.. Piec w 180 stopniach ok 35 minut (do suchego patyczka). Ostudzić i posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Ciasto zrobiłam, ale wyszedł mi zakalec - być może dlatego, że mleko i śmietanę dodałam prosto z lodówki, a nie ciepłe. Jutro powtórzę ten przepis - muszę się śpieszyć, bo okres śliwkowy dobiega powoli do końca.
Xavierka nie wiem co mogło być tego przyczyną, ja zwykle tez daję zimne mleko.... A śliwki układałaś skórka do spodu? Upiekłaś drugie? Udało sie tym razem?
Tak, śliwki ułożyłam skórką do spodu. Upiekłam powtórnie i ciasto z gumowatym zakalcem również wylądowało w śmietniku. Porównałam ten przepis z innymi przepisami i w tych innych jest po 5-6 jaj - być może tutaj jest błąd. Do pieczenia użyłam- margarny Kasi, a może owa Kasia zniszczyła ciasto? Już sama nie wiem, ale jestem pewna jednego, że z tego przepisu już nigdy nie wrócę.
Też nie wychodzą mi ciasta z dodatkiem mleka.
Xawierka naprawdę nie wiem co mogło byc przyczyna nieudanego ciasta :( Jeszcze raz sprawdziłam ten przepis i wszystko się zgadza... moja mam tez wiele razy go już piekła i zawsze był udany....