<!-- /* Style Definitions */ p.MsoNormal, li.MsoNormal, div.MsoNormal {mso-style-parent:""; margin:0cm; margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; 12.0pt; "Times New Roman"; mso-fareast-"Times New Roman";} @page Section1 {size:612.0pt 792.0pt; margin:70.85pt 70.85pt 70.85pt 70.85pt; mso-header-margin:35.4pt; mso-footer-margin:35.4pt; mso-paper-source:0;} div.Section1 {page:Section1;} /* List Definitions */ @list l0 {mso-list-id:2094618580; mso-list-type:hybrid; mso-list-template-ids:-1372817796 68485135 68485145 68485147 68485135 68485145 68485147 68485135 68485145 68485147;} @list l0:level1 {mso-level-tab-stop:36.0pt; mso-level-number-position:left; text-indent:-18.0pt;} ol {margin-bottom:0cm;} ul {margin-bottom:0cm;} -->
- mięso którego użyłam zostało mi z wywaru do zupy (była to szyja indycza i 2 „pałeczki” z kurczaka)
- mięso porwać na drobne kawałki
- ugotowaną marchewką i pietruszkę (też z zupy) kroimy w plasterki
- również w plasterki kroimy jajka i pora
- przygotować wywar (1 litr – wg upodobań smakowych – ja daję kostki bulionowe i doprawiam: daję trochę cukru i pieprzu). W gorącym wywarze rozpuszczamy 1 opakowanie żelatyny – nie gotujemy.
- w salaterkach (mi wyszło 6) układamy kolejno:
- pietruszkę
- mięso
- pietruszkę
- marchewkę
- jajko
- por (ewentualnie cebulę)
(jeżeli mamy aktualnie w domu do można dodać groszek ziolony - ja akurat nie miałam)
7. zalewamy wywarem
8. wstawiamy do lodówki do stężenia
SMACZNEGO