albo
Marcia858! Tak, jest tam błąd.Juz poprawiam. Pozdrawiam!
Super wyglada to ciasto,jutro upieke .
Bardzo dobre ciasto,trochę pracochłonne .Pomyliłam się przekładając placki,i moje wygląda tak.
Do zrobienia ciasta przekonała mnie gotowana masa sernikowa. "Tulipan" wyszedł całkowicie po mojemu - zamiast kolorowego ciasta zrobiłam zwykły biszkopt. I przez nie doczytanie zrobiłam obie masy - chyba jednak nie jest to najlepszy pomysł. Rozdzielnie zdecydowanie lepiej by smakowało.
Nie mam pojęcia natomiast dlaczego w masie gotowanej czuję proszek budyniowy. Na pewno jest dobrze wymieszane - całość "ucierałam" termomixem - aż do uzyskania konsystencji serka homo. Zresztą mam wrażenie, że jest to serek homo lub jogurt zagęszczany budyniem (taki posmak). Może wiesz dlaczego? Czy to tak wychodzi? A może to efekt połączenia dwóch mas, nie pasujących do siebie? A może za krótko gotowałam?
Masa gotowana jest na tyle ekscytująca - że chętnie bym poeksperymentowała. Już mi się marzy biszkop przekładany tą masą, druga warstwa na górę - całość w czekoladzie.
Hej Ekkore! To rzeczywiście wyszło Ci ciekawe ciasto.Podając przepis mialam na myśli zastosowanie pierwszej bądż drugiej masy.Prawdopodobnie smak, ktory Ciebie nie zadowolił powstał ze zmieszania wszystkiego naraz , tak mi sie wydaje.Spróbuj wykonac samą gotowaną masę serową , a wtedy zapewne sie przekonasz.Pozdrawiam!
Ciasto zniknęło, nawet kawałek nie dostał się do zamrażalnika (jak zazwyczaj). Mój syn znalazł patent- obierał ciasto z górnej masy, zjadał jako pierwszą (ta jest bardziej orzeźwiajaca), a potem zostawał mu gotowany sernik. Przejrzałam przepisy gotowanych serników- w którymś było, że ciasto im dłużej stoi, tym jest lepsze. i może rzeczywiście tak jest - bo w późniejszych jedzeniach nie było już czuć tak mocno proszku budyniowego. Na pewno zrobię (szkoda tylko, że nie w wersji tulipanowej - bo dzieci nie chcą jeść ciasta z makiem), tym razem z pojedynczą masą - zdecydowanie z sernikiem gotowanym.
wiesz może ile należałoby dać normalnej mąki, aby pominąć proszek budyniowy?