O tych ciasteczkach można się wyrażać w samych superlatywach!!! Podałam je na kinderbalu u mojej córeczki i były wręcz rozchwytywane! Z bakalii dałam rodzynki, orzechy, migdały, suszone morele, suszone sliwki, pokrojoną w kostkę czekoladę... To chyba wszystko :) W każdym razie jeszcze raz podkreślam, że ciasteczka są PRZESMACZNE, polecam wszystkim łasuchom i dziękuję za przepis :)
co sie stało że nagle twoje ciasteczka zmieniły nazwe????
przedtem nazwa brzmiała
taaakie pyszne "jeżyki" jamaici
wiec dziwne że teraz pozostała tylko część nazwy
zrobiłam jeżyki - życzenie syna. Roboty z nimi sporo, ale smak... pycha. tylko strasznie słodkie. Zamiast nakładać osobno bakalie i masę wymieszałam wszystko razem - tak wydawało mi się prościej. No i z racji słodyczy lepiej dać więcej orzechów, migdałów niż rodzynek, daktyli czy moreli. A jak dopadnie mnie leń - upiekę dwa kruche placki (albo jeden grubszy), przełożę masą kajmakową i na to wysypię bakalie, po wierzchu poleję czekoladą - będzie jeden wielki jeż.
ja od paru lat robie takiego mazurka na Wielkanoc. Robię w kształcie jaja kruche ciasto i na to mase z mleka skondesowanego i na tej masie dzieci robią pisanke z bakalii. Wtym roku zrobie w kształcie choinki i pieknie dzieci udekoruja bakaliami, posypkami itp. Polecam ten pomysł
Cisteczka wysmienite! pracochłonne ale warte zachodu. Przyozdobiły tace z moimi wypiekami na moim przyjęciu ślubnym ale długo tam nielezały;) robiłam dwie porcje więc wszyscy mieli do syta;) dzieki i pozdrawiam;))))
Zrobiłam ciasteczka po raz kolejny. Tym razem zamiast toffi użyłam dżemu wiśniowego. Do tego uczywiście duuuuuuużo bakalii i polewa czekoladowa. Śpieszę donieść,że w takiej wersji też są palce lizać :)
Haanala (2006-04-01 18:55)
To jest przepis dla moich dzieci. Muszę koniecznie go zrobić. Haanala