Z podanych składników zagniatamy ciasto. Połowę ciasta wykładamy na blachę 20X38(ja użyłam mniejszej bo nie byłam pewna czy dam radę ułożyć tak małą ilość ciasta na dość dużej powierzchni).
Ciasto smarujemy cieniutką warstwą dżemu śliwkowego i posypujemy cynamonem(moze być z dodatkiem cukru).Na cynamon układamy połowki obranych i wydrążonych jabłek(które ja posypałam cynamonem-choć w przepisie nie było).
I przykrywamy ciastem i do piekarnika na 40-45 minut w 180 stopni.
Oto efekt
Znajoma,która degustowała ciasto stwierdziła,że ciekawy pomysł na szarlotkę,tylko wg niej jest za mało słodkie(mimo,że dodałam cukier do cynamonu).
P.S.Zaznaczam,że koleżanka przepis wytrzasnęła z książeczek typu "Prześlij przepis".Ciasto jest ciekawe i pozwoliłam je sobie tu umieścić.