25dag suszonych śliwek kalifornijskich i suszonych moreli (25dag w sumie)
Bejca:
2 łyżki miodu
2 łyżki octu winnego
łyżka majeranku
2 ząbki czosnku
pół łyżeczki soli
Opis:
Polędwiczkę oddzielamy od schabu, nacinamy wzdłuż i wypełniamy naprzemian śliwkami i morelami (ewentualnie część śliwek zostawiamy do dekoracji, zawijamy ciasno w folię aluminiową i wkładamy do zamrażarki żeby zesztywniała.
Od schabu oddzielamy kość i mięso polewamy w misce bejcą przygotowaną z podanych składników. Odstawiamy na minimum 30 minut (im dłużej tym lepiej) co jakiś czas przewracając na drugą stronę.
Wzdłuż schabu robimy otwór na wylot i poszerzamy w wielu kierunkach (najlepiej wbijając długi nóż i obracając go wokół własnej osi), ale ostrożnie żeby nie przebić gdzieś z boku.
Do schabu wsuwamy zmrożoną polędwiczkę ze śliwkami i morelami.
Mięso wkładamy do dużego naczynia żaroodpornego, oblewamy bejcą i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 240 stopni na ok. godzinę (w zależności od grubości schabu może być trochę krócej lub dłużej).
Jeżeli w wirze przedświątecznych przygotowań nie mam czasu na zabawę z wciskaniem polędwicy w schab, to po prostu kupują kawał schabu lub kawał polędwicy cielęcej i piekę zwyczajnie w bejcy bez owoców - też jest fantastyczne
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".