Wróbelku! W podziękowaniu za przesłanie przepisów siostry Anastazji postanowiłam zrobić twój serniczek bo akurat mialam pół kilo sera w lodówce. Wyszedł znakomity. Nie mogąc się powstrzymać ukroiłam jeszcze ciepły. I znalazłam super pomysł na ser - zamiast mielić go w maszynce, użyłam do tego takiego ręcznego rozdrabnicza. zmielił dość dokładnie. no i o wiele szybciej! a jeszcze odnośnie sernika - jest super a tak wygląda: