Na początek należy przygotować sobie galaretkę.
Następnie:
Białka ubijamy osobno.
Żółtka mieszamy z pozostałymi składnikami.
Dodajemy do tego wcześniej ubite białko.
Delikatnie dokładnie mieszamy.
Następnie przelewamy ciasto do formy(wyłożyć papierem do pieczenia) ....musi być raczej duża...żeby ciasto było w miarę płaskie...ale nie cieniutkie....ok. 0,5-1 cm.
Wtedy łatwiej się zroluje.
Pieczemy ok 30 minut w 160*C
Gdy biszkopt się piecze możemy wykonać sobie krem serkowy.
Łączymy wszystkie składniki i miksujemy mikserem.
Dodajemy rozpuszczoną żelatynę.
Mieszamy.
Po tym czasie wyjmujemy szybciutko biszkopt i wykładamy na wilgotną ściereczkę.
Rolujemy w tą ściereczkę i wkładamy do lodówki aby wystygł.
Zimny biszkopt wyciągamy, rozwijamy i smarujemy ulubionymi składnikami.
Ja użyłam serka homo. Rozsmarować na całym biszkopcie.
Przy jednym końcu ciasta ułożyłam wystudzoną pokrojoną galaretkę.
Zawijamy.Dekorujemy na wierzchu i wkładamy do lodówki do zastygnięcia składników.
Voila- smacznego :-)