Drożdże rozkruszyć z cukrem, posypać 1 łyżką mąki i pozostawić do wyrośnięcia.
Masło z mąką posiekać, dodać wyrośnięte drożdże i śmietanę oraz odrobinkę (na koniuszku noża) soli.
Połączyć szybko wszystkie składniki, zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 4 godziny. (Przeważnie robię ciasto wieczorem, wstawiam do lodówki na najwyższą półkę na całą noc i rogaliki robię rano).
Po wyjęciu z lodówki ciasto zostawić na 1/2 godziny w temperaturze pokojowej, a następnie rozwałkować na placki.
Małym talerzykiem wyciąć koła, które następnie pokroić na ćwiartki,.
Tak wycięte ciasto smarować dżemem, powidłami (ja robię też z ósemką miękkiego jabłuszka posypanego cynamonem).
Piec na złoty kolor w piekarniku nagrzanym do 185 - 190
0C.
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.