Ojej, nie spodziewałam się tak błyskawicznego komentarza :)
Nie, te placuszki smakują zupełnie inaczej niż banany w cieście. Zwróć uwagę na dużą ilość jogurtu w stosunku do ilości mąki. Ciasto przed smażeniem jest bardzo puchate, a jednocześnie nieco leiste, placuszki należy odwracać na patelni bardzo delikatnie, uważając, aby ich nie uszkodzić. Na pewno przyda się cienka plastikowa szpachelka.
rozumiem, ale rozumiem tez ze banany maja byc w plasterkach a nie ze tak sie wyraze zrobione na miazge?
oczywisice ze blyskawiczna ;)) sledze nowe przepisy ;))
Przepraszam, ale to już chyba napisałam wyraźnie w przepisie, że do masy dodajemy banany w półplasterkach. W półplasterkach oznacza, że nie rozgniatamy ich na miazgę.
Można też je pokroić w plastry, to obojętne.
czy mąkę kukurydzianą można zastapić jakąś inną
Oczywiście można zastąpić mąkę kukurydzianą mąką pszenną, ale efekt smakowy będzie nieco inny - mąka kukurydziana dodaje nieco kruchości - zdaję sobie sprawę, że to dość niefortunne określenie przy tych wiotkich i delikatnych plackach, ale proponuję jednak kupić mąkę kukurydzianą - jest sprzedawana w półkilowych opakowaniach i można ją wykorzystywać do wielu potraw, ciastek, tart i placków.
pyszne puchatki ja tylko następnym razem dam więcej babanów teraz dałam dwa i myślę że to zamało ale ciasto jest bardzo delikatne i aromatyczne polecam
A ile to jest 35 g mąki kukurydzianej i 60 g mąki tortowej?
to dokładnie 35 g kukurydzianej i 60g tortowej...podałam co do grama
Trochu sie rozczarowalam przepisem, ciasto było za wodniste i dlatego nie chciało wogóle sie przewracać na patelni :( szkoda miałam wielką ochote na te racuszki
Debesciaro1, przykro mi, że nie udało Ci się przygotować ciasta o odpowiedniej konsystencji. Puchatki goszczą na naszym stole regularnie, rzeczywiście są niełatwe w odwracaniu na patelni, ponieważ ciasto jest niezwykle delikatne, wręcz wiotkie, ale jak widać na zdjęciu da się je usmażyć i zdjąć z patelni w całości.
Musiałabym stać nad Tobą podczas, gdy przygotowywałaś surowe ciasto, rozgrzewałaś patelnię, smażyłaś i próbowałaś odwracać placki na drugą stronę.
Okruszynko, nie podejmuję się zamienić wagi mąki na łyżki ani szklanki - ten przepis dopracowałam, próbując, jaka dokładna proporcja mąki, piany z białek i jogurtu będzie najlepsza. W przypadku tego przepisu dodanie zbyt małej lub zbyt dużej ilości mąki może negatywnie wpłynąć na efekt końcowy.
Pamiętam, jak zaprosiła mnie na obiad znajoma, dumnie prezentując zupę z tartego kalafiora z mojego przepisu - nie poznałam własnej zupy - czegoś wlała mniej, kalafiora nie zważyła i wrzuciła do garnka o połowę za dużo, starła go na miazgę i w rezultacie wyszła smaczna pulpa, ale jednak daleka od mojej zupy.
Z tymi plackami może być podobnie :D
Z tego przepisu korzystałam już nie raz. Moja rodzinka zawsze zachwycona a taki dzień z placuszkami traktują jak święto:), nawet półtoraroczna córeczka, gdy nic innego nie chce jeść puchatkom nie odmówi. Dziękuję za przepis i serdecznie polecam!
stokrotkax86 (2010-08-26 20:52)
czy to jest cos ala banany w ciescie?
bo rozumiem,ze one maja bys w tych polplasterkach?