Ania86y a gdzie dokładnie mieszkasz? Południe czy północ? Bo ten przepis jest prosto z Neapolu i Mozarelle mówiono mi że się kroi, bo później się pięknie topi w piecu, ale to raczej wedle upodobań. Co do smarowania Pizzy sosem pomidorowym to nie wiem - sam się zdziwiłem jak znajomy z Włoch podawał mi ten przepis.
a oliwą kropi się raczej przed pieczeniem, oliwa zapobiega bowiem przypalaniu się sera :)
Według mnie ,najlepsze są drożdze tradycyjne (piekarskie)--tzw. W KOSTCE . Co prawda nie jestem autorka tego przepisu ale według mnie na 3 szklanki mąki bedzie potrzeba pół kostki drożdzy tj 50 g
W każdym regionie Włoch jest inna pizza. Mało tego, każda pizzeria robi inną pizzę. To samo tyczy się polskich dań w polskich restauracjach. A wszystko zależy od kucharza i jego fantazji. Ja byłam w trzech regionach Włoch i w każdym jadłam zupełnie różną pizzę. Jednak najlepsza oczywiście trafiła się w Toscani. I uważam, że naprawdę nie ma o co się sprzeczać. Może nie do każdej kompozycji smakowej pasuje passata i stąd taki przepis. A ponad to Ja na własne oczy widziałam jak mój znajomy włoch zajadał się ciągle pizzą z pomidorami i mozzarellą (nie było w niej nawet odrobiny sosu). Więc uważam, że ten przepis może być jak najbardziej oryginalny. Pozdrawiam serdecznie wszystkich smakoszy
na pewno sosu pomdorowego do pizzy nie wymysłili Amerykanie co do ananasów zgodzę się ze to pewnie ich wynalazek. Pracujac w restauracji miałam możliwość przyglądania się jak robi się pizzę i sosu pomidorowego uzywano. Jadłam tez pizzę bez sosuz rucolą i wiórami parmezanu. i z cezo smieli się wszyscy Włosi raz jadłyśmy pizzę "na słodko" z gruszkami (na życzenie Włoszki nie moje). A byłam na południu Włoch, na półwyspie Gargano nie tak całkiem daleko od Neapolu. A smak włoskiej pizzy polega nie na tym czy dodoamy sos czy nie tylko na prostych i dobrej jakości składnikach.
Świetne ciasto z tego wychodzi, nawet do smarowania sosem pomidorowym i z innymi dodatkami. Ja już robiłam trzy razy pizzę z tego przepisu i zawsze się udaje. Jestem zwolenniczką cienkiego ciasta i małej ilości dodatków do pizzy więc polecam całą sobą ten przepis, nie przykładając wagi do tego czy jest orginalnie włoski, czy nie
Prawdziwa włoska uboga pizza niczym nasza wodzionka :) do pizzy zdecydowanie bardziej polecam pomidory z puszki łatwiej je rozsmarowac na cieście po zmiażdzeniu bo pierwszy raz słysze aby włosi dawali świeże pomidory...mleko woda i to i to do ciasta sie daje.Co do dodatków to nie amerykanie dorzucili anchois czy inne pierdółki jako dodatek.Polecam lepiej zapoznać sie z włoską kuchnia by promować sie jako jej pasjonata i znawca ;)
Bardzo mało szczegółów, istotnych. Brakuje mi informacji, jaką mąkę uważasz za odpowiednią (jakość mąki w wypiekach z drożdżami jest szalenie istotna). Jaka temperatura piekarnika jest odpowiednia (istnieje różnica między powiedzmy 170 stopni a 220)?
Mało składników - to jakaś wegetariańska pizza!!!! Poza tym nie podajesz proporcji - dla mnie OK ale dla innych może być problem!
Ja zamiast bazylii daję rucolę
Ania86y (2008-12-18 12:54)
No nie wiem czy to jest prawdziwa Włoska pizza,mieszkam we Włoszech i każda jaką jadłam jest właśnie najpierw posmarowana sosem pomidorowym*passatą*potem mozzarella starta na grubych oczkach,nigdy krojona,ale ciasto wypróbuje.Dziękuje