Jaja utrzeć z cukrem, dodać mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia, na koniec wlać olej, dokładnie zmiksować. Piec 30-40 min. w temp. 150-180st.C.
Na mleku ugotować budyń (cappuccino rozrobić razem z budyniem i wlać do gotującego się mleka). Przestudzony budyń utrzeć z Kasią.
Śliwki namoczyć, osuszyć, pokroić na drobne kawałki.
Upieczone ciasto przekroić wzdłuż na pół. Dolną warstwę posmarować marmoladą, wyłożyć 3/4 kremu, przykryć drugą warstwą ciasta. Rozsmarować pozostały krem, wyłożyć pokrojone śliwki i oblać polewą.
* przepis dostałam od koleżanki, ale jak zwykle trochę zmodyfikowałam. Udanych wypieków :)
Witam ciasto super,czy mogłabym prosić o przepis na polewę,pozdrawiam
Chyba faktycznie prościej mi będzie podać przepis na polewę tutaj, ze względu na duże zainteresowanie nim.
Polewa:
1/2 kostki margaryny
5 łyżek cukru pudru
3 łyżki kakao
2 łyżki wody
1 łyżka żelatyny
5 łyżek kwaśnej gęstej śmietany (ja używam 18% z Piątnicy)
Żelatynę rozpuścić w wodzie. Margarynę, cukier, kakao, żelatynę wymieszać i stopniowo podgrzewać do połączenia wszystkich skłądników- nie dopuścić do zagotowania. Do lekko przestudzonej dodać łyżkami śmietanę, roztrzepać.
Tej porcji wystarcza na dwie duże blachy. Polewa pochodzi z książki "100 nowych ciast siostry Anastazji". Polecam, bo zawsze wychodzi idealnie.
Ż elatynę rozpuścić w zimnej wodzie ?
Ja rozpuszczam w zimnej wodzie. W ciepłej polewie dojdzie do siebie ;)
Witam te śliwki mają być wędzone czy kalifornijskie?
śliwki mają być suszone, kalifornijskie raczej ;)