Ewa napewno będzie Ci smakowało, ta odwrócona blaszka to jest wspaniałe rozwiązanie, ja placki piekę na pergaminie. Twój sposób wyprubuje na święta, ciacho jest fajne bo można go upiec 2-3 dni przed imprezą.
Wszyscy się zachwycają tym miodownikiem. Próbowałam już różnych wersji:
- z orzechami włoskimi (posiekanymi),
- orzechami ziemnymi (zmieliłam je),
- górę smarowałam polewą czekoladową pomijając masę orzechową
- ostatnio zamiast masy orzechowej zrobiłam masę słonecznikową - 4 łyżki miodu, 1/2 szkl cukru, 2 łyżki masła i 400 g słonecznika (niecałe bo trochę odsypałam do zjedzenia) - słonecznika było dużo, ale jakie to pyszne!
a co to znaczy "odwrócona blaszka"?
FAJOWSKA "odwrócona blaszka" to nic innego jak odwrócona do góry dnem forma do pieczenia ciasta, lub jak wolisz brytfanka.
czy możesz podać dokładne wymiary formy
Zrobiłam na święta... Myślałam, że uda mi skosztować więcej niż 1 kawałek, ale coż... nie zdązyłam!
Ciasto podziełam jednak na dwie części, a nie na trzy. Być może nie skruszało tak jak powinno, ale nie miało to dla konsumentów żadnego znaczenia (patrząć na tempo w jakim znikało ;)). Poza tym ja sama należę do "chrupożerców"!
Polecam gorąco!
EEwa (2005-11-25 17:57)
Śnieżko-ciasto rzeczywiście wspaniałe i-co ważne-proste w wykonaniu :) Szybko się piecze,błyskawicznie robi masę.Musze doczekać do jutra,by skruszało. Tak na marginesie dodam,że tego typu ciasta skaładające się z 3części piekę na odwróconej blaszce.Wtedy zdecydowanie łatwiej je zdjąć po upieczeniu. Gorąco polecam ów placek orzechowy!