Wspominałam, wspominałam i nawet wtedy miałam tak chociaż dla siebie wpisać do przepisów.... Szybko zatęskniłam za smakiem pęczotta, więc teraz się nim dzielę. U mnie skomponowane pierwotnie z myślą, by podać jako dodatek obiadowy zamiast ziemniaków. Jednak tak jedli moi panowie, a ja posypane tartym, aromatycznym serem jako samodzielne danie:) Polecam się;)
No dokładnie, taki pęczak to super sprawa - kolorowy i pełen smaku. Ostatecznie zdecydowałam, że będzie na warzywno-grzybowo bez mięsa :)
Bardzo często przyrządzam w wersji warzywno pieczarkowej kaszę jęczmienna,gryczaną,kuskus i ryż.Pęczak nie wszyscy u mnie jedzą.Nie wiedzą co dobre
Zrobiłam, zrobiłam wczoraj na obiad. Nie dałam curry bo nie przepadam ale sypnęłam jeszcze groszku zielonego. Pyszne! A nastepnym razem paprykę i selera wrzucę na koniec coby chrupały.
Ale danie genialne, syte i pyszne zwłaszcza jak się tak lubi pęczak :))
Iwett fajnie, że skorzystałaś z pomysłu i cieszę się, że podzielasz mój entuzjazm nad pęczakiem:)) Ja też nie za każdym razem dodaję curry, bo zależy z jakim dodatkiem będę wcinać;) Pozdrawiam:)
Swietny pomysl na obiad,dziekuje za przepis na pewno jeszcze z niego skorzystam
Wyglada bardzo apetycznie
Zrobiłam na szybko w myślach przegląd lodówki i wyszło na to, że mam wszystko co potrzebne, więc już wiem co dzisiaj zrobię na obiad I zutylizuję nielubiany seler, bo smętnie leżakuje w lodówce.
Pyszne. Z racji tego, że nie mogłam się doczekać było w wersji bezmiesnej. Do częstych powtórek.
Agapis zdjęcie bardzo apetyczne. Fajnie, że zdecydowałaś się skorzystać z mojego przepisu i przemycić seleros ;)) Miło mi bardzo:))
Wkn (2016-01-16 11:21)
Zdaje się, że jakiś czas temu wspominałaś o pęczotto na forum w wątku obiadowym. Bardzo lubię pęczak, chętnie podobny przyrządzę, myślę że z samymi warzywami, ewentualnie z dodatkiem smażonych małych klopsików :) Dzięki za inspirujący przepis :)