Witaj Glumando! Twoj przepis brzmi baaaardzo apetycznie. Mam jednak pewne pytanko - czy w obliczu natloku zajec przedwigilijnych moge takie paszteciki zrobic dzien wczesniej i zamrozic?? Przyznam, ze niewiele wiem na temat ciasta francuskiego i podobnego (oprocz smaku oczywiscie ;-) Z gory dziekuje za odpowiedz-podpowiedz i podrawiam swiatecznie!
Mozesz je zamrozic a potem zamrozone wlozyc do goracego piekarnika i odgrzac.
Super:) gościly na moim stole podczas świat oraz sylwestra,ciasto rozwałkowalam i wycinalam szklanka kołka ,nalozylam farsz/grzybowy/i skladalam jak pierogi dociskajac widelcem,super sliczniutkie i pychoza:)
Bardzo sie ciesze, ze smakowaly :)))
Do wypróbowania skoro tyle zachwytów. Jak yu schudnąć, hihi,kiedy tyle pyszności. :)