2 3/4 szklanki mąki pszennej (szklanka 250 ml)
1/2 szklanki otrębów pszennych
1 łyżeczka soli
1 jajko
100 g masła
1 łyżeczka cukru
5 dag świeżych drożdży
120 ml (lekko ciepłego) mleka
1 łyżka ziół prowansalskich
2 łyżeczki sproszkowanego czosnku
2 łyżki ziaren słonecznika
2-3 łyżki sezamu
4-5 łyżek startego żółtego sera (np. gouda)
To mój dzisiejszy eksperyment. Bardzo smaczne maślano-serowe paluchy drożdżowe wzbogacone aromatem ziół i czosnku to idealna propozycja nie tylko dla kibiców piłki nożnej. Takie paluchy świetnie sprawdzą się podczas różnego rodzaju imprez, przede wszystkim kinderbali czy w karnawale. Przepis wzbogacony jest dodatkiem otrębów, które tak pięknie "uśmiechały się" do mnie ze słoika, nim zaczęłam przygotowanie ciasta na paluchy, że nie mogłam ich pominąć :) Przepis polecam wszystkim spragnionym chrupiących wrażeń.
Drożdże rozpuścić w mleku z dodatkiem cukru i odstawić do podrośnięcia. Do mąki z solą dodać otręby, zioła, czosnek, słonecznik oraz posiekane masło. Rozrobić palcami na kruszonkę. Dodać jajko i podrośnięte drożdże. Zarobić elastyczne ciasto i odstawić miskę (nakrytą ściereczką) w ciepłe miejsce na około 20 minut. Po tym czasie do ciasta dodać starty ser i ponownie zagnieść. Rwać po kawałku ciasta i formować długie (ok. 20 cm) bardzo cienkie rulony. Paluchy posypać sezamem i ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec około 20 minut do zarumienienia. Smacznego!
Spodobały mi się te paluchy i mam pytanie czy można je upiec w dzień poprzedzający imprezę,chodzi mi o to czy będą w dalszym ciagu chrupkie?
Leszek u mnie do drugiego dnia niestety nie wytrzymały. Myślę, że spokojnie możesz upiec dzień wcześniej, tylko po upieczeniu i ostygnięciu schowaj je do puszki lub plastikowego pojemnika i szczelnie zamknij. Jeśli nie będą leżeć bez przykrycia, nie złapią wilgoci i powinny być chrupiące. Pozdrawiam! I daj znać jak smakowało :)
Są przepyszne :)