Pączki (ok. 15 sztuk):
Nadzienie:
Uwielbiam pączki a szczególnie z nietypowymi dodatkami. Polecam te z twarożkiem, są naprawdę pyszne i można nimi miło zaskoczyć gości :)
Drożdże mieszamy z łyżką mąki, łyżką cukru i 1/3 ciepłego mleka.
Odstawiamy na 15-20 minut w ciepłe miejsce.
Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na jasną puszystą masę.
Dodajemy je do miski z przesianą mąką.
Dodajemy także wyrośnięte drożdże oraz ciepłe mleko i mieszamy aż składniki się połączą.
Wykładamy je na blachę podsypaną mąką i wyrabiamy ciasto.
Następnie dodajemy masło i wódkę i ponownie zagniatamy.
Odstawiamy do podwojenia objętości.
Po tym czasie ciasto rozwałkujemy na prostokąt o grubości około 1,5 cm.
Wycinamy około 15-16 prostokątów i odstawiamy przykryte ściereczką na 20 minut.
Pączki smażymy w rozgrzanym smalcu uważając by nie był za gorący, w przeciwnym razie pączki przypalą się i pozostaną nie dopieczone w środku.
Usmażone układamy na talerzu wyłożonym ręcznikami papierowymi.
Twarożek mieszamy z jogurtem i cukrem.
Wypełniamy nim rękaw cukierniczy z wąską końcówką.
Wystudzone pączki nadziewamy twarożkiem i posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego :)