Też zrobiłam te ogóreczki , są przepyszne! Moi znajomi wpadli w zachwyt. Obiecałam im w tym sezonie znowu zrobić.Zaznaczam ,że mam swoje ogródkowe ogórki.
Smaczny pomysł na ciekawe przetwory. U nas do zjedzenia na teraz, tylko odstoją trochę w chłodzie (bez pasteryz.). Miałam ciut większe, z grubszymi pestkami i zalewałam ciepłą musztardówką. Dziękuję i polecam :)
Na próbę podkisiłam ogórki ze skórą, pokrojone - po 1 lub 2ch dniach pychota (smak małosolnych delikatnie słodko-kwaśnych). Nie solankowałam ich i wrzuciłam do słoja z ogórkami obranymi.
Zrobione już z potrójnej porcji. Najlepszemu bardzo zasmakowały. Pierwszą porcję obraliśmy, teraz już nie obieramy ogórków ze skórki, są pysznie chrupiące. A i jak zwykle- trochę mniej cukru. Przepis zostaje z nami, dzięki serdeczne. Iza
Tradycyjnie, pierwsze w kolejce
Jak dobrze mieć super przepisy i ekstra Sąsiadki (z ogórkami).
Dzięki :))
Pikle też mam - ogórasy ciut przerosły, więc pomyślałam o 'piklowaniu, w musztardzie. Za parę dni degustacja, jak złapią smak i kolorek. Już czuję, że będą pyszne. Kolejne dzięki ;)
Smosiu, aż nie wiem co napisać... dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że jesteś zadowolona z ogórków. Pozdrawiam.
annaskrzypczyk (2010-08-22 20:15)
Robiłam te ogóreczki na próbę tylko 1 słoik i były cudne w smaku lekko pikantne i zarazem delikatyne. Właśnie robię powtórkę z rozrywki :) POLECAM i pozdrawiam