Za to właśnie lubię muffinki - można "wrzucić" do nich cokolwiek a i tak zawsze wychodzą pyszne:)
a właśnie dziś uległam w końcu namowom koegów z pracy i przy okazji drożdżowca machnęłam muffinki, dodałm tylko kokos i wyszły obłędne, pożarli całość od razu!!!
Bardzo się cieszę jak komuś smakuje - to najlepsza nagroda:) A z kokosem to świetny pomysł, postaram się go niebawem wykorzystać:)
catalinkasia12 (2012-07-26 23:55)
starsznie podoba mi sie to określenie "mieszać niedbale" to przecież cała kwintesencja wykonownia muffinek. Ja czekoladę kroję na mniejsze kawałki i dodaje do całości ciasta, czasem robię z nutellą albo innym takim kremem, ale z bananem jeszcze nie próbowałam. Na pewno sie skuszę, choć moja rodzina niezbyt lubi owoce w cieście.