♦10 dag biszkoptów pokroić na 1 cm.kawałki i zrumienić na maśle.Ostudzić.
♦Formę do babki posmarować cienko masłem lub olejem.Wyłożyć folią tak aby wystawała 10-15 cm od brzegu.
♦Żelatynę namoczyć w 6 łyżkach zimnej wody.Rum podgrzać i namoczyć w nim rodzynki.
♦Żółtka wbić do miski,dodać cukier i 3 łyżki wody.Ubijać tak aby powstała gęsta kremowa masa.Dodać rozpuszczoną żelatynę i rum z rodzynek.
♦Śmietanę ubić i dodawać do masy wciąż ubijając.Dołożyć kawałki biszkoptów,kandyzowane owoce i rodzynki.Wymieszać i przełożyć do formy.
♦Resztę biszkoptów przekroić i ułożyć koliście ,lekko wciskając w masę."Babkę" wstawić do zamrażalnika lub zamrażarki na co najmniej 6 godzin.
♦Formę z babką wstawić do letniej wody.Pociągnąć wystającą folię,formę odwrócić i wyłożyć deser na tacę.Zdjąć folię.
♦babkę posypać kakao,podawać z sosem do deserów lub ajerkoniakiem.
Uwaga!!!!
Deser nie jest przeznaczony dla dzieci.
Przepis ten pokutuje w mojej kuchni już od kilkunastu lat,a zapożyczyłam go z miesięcznika "Claudia".U mnie jest deserem bożonarodzeniowym.
Życzę smcznego!
Fotki niebawem.