Dzisiaj upiekłam. Ciasto wygląda pięknie, niestety jak dla mnie za bardzo czuć w nim olej (dałam pół szklanki Kujawskiego) czy zamiast oleju można dać margaryny? Krem też nie jest rewelacyjny - chyba za dużo żelatyny?
Pewnie można, pół szklanki rozpuszczonej margaryny (masła, gdyby zapach tej też Ci przeszkadzał) - tyle, że ja sama tego nie wykonywałam i nie wiem jaki będzie efekt końcowy. Do kremu zamiast żelatyny możesz dać cytrynową galaretkę (często tak robię) - na tą ilość potrzeba 2 galaretki, które należy rozpuścić w niecałej szklance gorącej wody
Piekłam dzisiaj - zamiast oleju dałam pół roztopionej kasi i więcej cukru a do kremu - galaretki tak jak radziłaś - ciasto wyszło rewelacyjne i masa pychotka.!!! Dzięki za rady.
Piekłam i dla mnie super, lubie czasem takie średnio słodkie coś, a nie zamulacze no ale jak ktos lubi to wiecej cukru i tez pycha :)
Robiłam ją znowu....po prostu niebo w gębie....
To zdjęcia wuzetki, którą upiekłam. Była pyszna. Dziękuję ekkore za ten przepis. Pozdrawiam - Agapis.
Witam mam pytanie dotyczace kremu-czy zamiast zelatyny mozna dodac smietan fix?bo zazwyczaj do kremowki go daje ale tu jeszcze w sklad kremu wchodza serki i mam obawy ,ze moze byc rzadkie
Smietanfix ma za zadanie ubitą na sztywno śmietanę utrzymać w sztywności - bo lubi podchodzić "wodą", tutaj dodasz jeszcze serki, więc masa nie będzie sztywna. moim zdaniem się nie uda - ale do odważnych świat należy. Gdybyś zaryzykowała, daj znać co wyjdzie
Jak się boisz żelatyny możesz zastąpić ją galaretką (najlepiej cytrynową, ale tu należy dobrać według upodobań) - należy użyć dwóch galaretek, rozpuścić je w niecałej szklance gorącej wody.
dziekuje za odpowiedz ,problem tkwi w tym ze ciasto robie dla mojego taty a on nie moze ani zelatyny ani galaretki ale skozystam z przepisu na ciasto i przeloze kremem budyniowym.Jak bede robic sobie to zrobie tak jak jest w Twoim oryginalnym przepisie.Pozdrawiam
Piekłam wuzetkę na specjalne zamówienie męża-był zachwycony!!(zresztą nie tylko on).
Ekkore! a to wuzetka którą zrobiła moja babcia, z twojego przepisu.Wyszła pyszna lekka i puszysta,wydrukowałam jej twój przepisik, bo chciałyśmy sprawdzić jak pieką inni wuzetki.Twoja była strzałem w dziesiątkę,mój torcik wuzetka jest pyszny ale twoja też wyśmienita .Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Upiekłam dziś tę wuzetkę, nawet nieżle wyszła, ciasto wyszło mi niezbyt wysokie i bałam się, że nie dam rady przekroić, ale udało się, robiłam wuzetkę na tacy bo zabrakłoby mi blach na inne ciasta:) Jutro konsumpcja na urodzinach syna, napewno napiszę o walorach smakowych i wrzucę zdjęcia:) pozdrawiam
to obiecane zdjęcie, wuzetka pycha, wszystkim smakowała (gościom w domu i koleżankom w pracy) dzięki za przepis
to ciacho robiłam juz kilka razy ,zawsze sie udaje ! a tym razem ze względu na to że to ulubione ciacho mego męza zrobilam je w wersji "tort" na jego urodzinki . Zwiększyłam wszystkie sładniki o pól i wyszedł mi tort dwuwarstwowy ,ba nawet przepis porozdawałam ! rewelacja!
Ja też robie to ciasto jest pyszne kiedyś dodałam banany nasączone sokiem z cytryny i wyszedł jak kupowany w pudełkach"kopiec kreta"
To, że ciasto nie jest za wysokie to nie problem. Tak samo z dosyć twardym ciastem. Przy pieczeniu na jednej blaszce i krojeniu na pół zawsze mamy więcej miąższu i tylko dwie przypieczone warstwy (z wierzchu i od spodu). Przy rozdziale na dwie blaszki automatycznie zmniejsza się ilość miękkiego - już mamy 4 twardsze warstwy. Po nasączeniu i przełożeniu na drugi dzień nie ma śladu po niedoskonałościach. U mnie też ciasto pieczone w ten sposób jest zdecydowanie niższe i twardsze niż przy użyciu jednej blaszki- ale wolę to niż bawienie się w przekrajanie.
Czy ta wz-tke moge zrobic w okraglej blasze? Zeby tort przypominala ;)
Nie wiem - nigdy tak nie próbowałam. Niektóre ciasta - babki pieczone w tortownicy (forma bez komina) robią się zakalcowate. Do dziś pamiętam szklankę wkładaną w tortownicę w czasach studenckich. Nie wiem czy to nie byłoby ciasto takiego typu właśnie.
Ale może masz swój przepis na jakiś ciemny biszkopt. W zasadzie urok w-zetki polega na kremie połączonym z ciemnym ciastem. Ewentualnie upieczesz na płaskich blaszkach i potem wytniesz tortownicą koła.
ja się powtórze bo chyba zostałam niezawuażona a robiłam to super ciacho jako tory w toryownicy i zapewniam ze nie wyszło zakalcowate ! było pyszne jak zawsze i w dodatku podójne
nie wiem dlaczego, ale ciasto w ogóle mi nie wyrosło... Poza tym wyszło dobre. szczególnie po nasączeniu herbatą;)
Moim zdaniem to najprawdopodobniej wina proszku do pieczenia. Może mieć wpływ też użyta mąka.
Truskawka mozesz. Ja tez robie w tortownicy tylko z polowy ciasta i kremu [ smietany]
Mąkę przesiałam z proszkiem, który z resztą też był świeży. Jak już pisałam pomimo tego, że ciasto nie wyrosło było pyszne. Dziś rodzinka uparła się na drugie- poimieninowe;) Tym razem zrobiłam w tortownicy. Też wyszło super;)
Jeszcze raz dzięki za przepis.
Pierwsza z trzech w-z-etek które mi wyszły,najszczerzej polecam bo ciasto przepyszne!Pozdrawiam i dziękuje ekkore!
dzis robilam super....mam nadzieje ze mezusiowi bedzie smakowal:) pozdrawiam...
Bardzo pyszne ciasto:-) Mój mąż poczęstował tym ciastem współpracowników i wszyscy się nim zajadali! Wykorzytałam masę do przełożenia biszkoptu z innego przepisu - też pychotka:-) Pozdrawiam
placuszek..palce lizać..ten krem jest rewelacyjny.! tylko taką małą zmianę zrobiłam..- dałam 6 jajek...na dużą blaszkę...bo z doświadczenia wiem że w sam raz jest do przekrojenia...mąkę wymieszałam z kakaoo i dodałam kawy rozpuszczalnej 2 płaskie łyżeczki (pokruszyłam na drobno palcami) jest niepowtarzalny...smaczek ciasta..czekoladowo-kawowy...a reszta składników jak w przepisie.! naprawdę godny polecenia,dziękuję autorce za te pyszności i milutko pozdrawiam.! Ania.
Miałam mały problem z przekrojeniem placuszka na pół (jak zawsze:)) ale wyszedł bardzo bardzo dobry
Krem przepyszny!!! Polecam tą rozkosz dla podniebienia:)
Czy ciasto chodzi mi o biszkopt z tego przepisu wychodzi wysoki???Teraz mi się upiekł i nie jest za wysoki.
Kasiak73 ja również robiłam to ciasto i niestety biszkopt mi nie urósł. :/ Masa natomiast była bardzo smaczna.
Biorę sie za mase ,biszkopt przecielam, ale nie za wysoki.
Z biszkoptem (chociaż to raczej ciasto ucierane a nie biszkopt), szczególnie z kakaem bywa różnie - raz urośnie, raz nie. Dlatego ja - aby uniknąć problemów, od jakiegoś czasu, piekę dwa placki. Nawet jak są niskie i dosyć twarde (jak niezbyt urośnie miękkiego miąższu jest niewiele) to i tak nie przeszkadza - masa serkowa doskonale wszystko nawilża.
Gotowe ciasto czeka na degustacje wieczorkiem.
Wz pychotaaaaaaaa !!! Nie dodałam cukru do masy śmietanowej bo wole mniej słodkie a serki dodały niewielkiej słodyczy. Krem pyszny, lekki. Ciasto ładnie wyrosło, bez problemu. A oto efekt :
Mam pytanie,czy zamiast żelatyny może być galaretka o smaku cytrynowym??
Tak. Do tej ilości ja dałabym 3 galaretki, rozpuszczone w troche więcej niż 0,5 l wody. Można dać 2 galaretki - tyle, że żelatyna galaretkowa brzydko rozpuszcza sie w małej ilości wody. I nie dodajesz już cukru.
Dzięki za szybką odpowiedż,wiem z praktyki że na tą ilość śmietany i serków można śmiało dać dwie galaretki rozpuszczone w dwóch szklankach wody.Jutro będe robić,napiszę o efektach,pozdrawiam
Robiłam dwukrotnie /pierwszy raz w oryginale, drugi na tradycyjnym biszkopcie/ - polecam obie wersje:-)
Podobnie jak wielu osobom moje ciasto nie wyroslo ponad miare, ale po nasaczeniu jest OK. Pieklam dwa oddzielne blaty po 15 min. kazdy.
Masa wyszla bardzo dobra: uzylam serkow waniliowych (nie moglam znalezc o smaku neutralnym). Najbardziej obawialam sie zelatyny - staram sie jej jak najbardziej unikac i masy z jej uzyciem sa dla mnie trudne do wykonania. Ale tutaj udalo sie! Takze jestem bardzo zadowolona.
Polewa znakomita: niezbyt twarda, tluszcz nie oddzielil sie od reszty skladnikow, co czesto sie przytrawia z polewami tego typu.
Ciasto i masa, jak dla mnie, moglyby byc odrobine bardziej slodkie.
Podsumowujac, bardzo dobra wuzetka, szybka i latwa w wykonaniu, mieciutka, bardzo efektowna wizualnie.
mam pytanie odnośnie serków homo? czy mają to być waniliowe czy te naturalne( które nie są za słodkie)?
Piszać serki homogenizowane miałam na myśli naturalne - dodajemy pół szklanki cukru pudru. Jeżeli chcesz dodać waniliowe (lub inne smakowe) powinnaś dodać mniej cukru - no chyba, że lubisz bardziej słodkie - wszystko zależy od indywidualnych upodobań.
bardzo fajny przepis. robiłam w- z na święta. smaczna i ładnie sie prezentuje. polecam:)
ja nasączam ciasto alkoholem żeby była jak ta z cukierni :)
Z przykrością muszę powiedzieć, że zawiodłem się dopiero przy robieniu polewy. Polewa stała się twarda jak kamień... gar szorowałem pół godziny
Nie wiem dlaczego polewa Ci nie wyszła - ona co najwyżej może się rozwarstwiać (to wina niektórych margaryn). Jestes pewien, że gotowałeś 4 minuty i mieszałeś? Bo w tym czasie to nawet karmel gotowany w garnku bez puszki nie stwardnieje.
anenia (2007-09-17 08:35)
Pycha, ale jak dla mnie to do masy jest za dużo żelaty bo wyszła bardzo ścisła. Następnym razem dam mniej.