Drożdże zalewamy ciepłą wodą i mieszamy. Mąkę łączymy z solą i dwukrotnie przesiewamy. W mące robimy wgłębienie, w które wlewamy rozrobione drożdże i wódkę. Wyrabiamy tak długo, aż ciasto będzie jednolite i gładkie. Przykrywamy je i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 120 minut.
W tym czasie sporządzamy syrop - lukier.
Do rondelka wlewamy miód, dodajemy cukier puder, cynamon (cynamonu, jeśli lubimy jego zapach i smak, dodajemy nawet 0,5 łyżeczki) i wodę. Wszystko dokładnie mieszamy. Nastawiamy na mały ogień i gotujemy ok. 5- 7 minut.
W głębokim naczyniu lub frytkownicy rozgrzewamy tłuszcz - najlepiej olej - i gdy jest już gorący, formujemy 2 łyżeczkami od herbaty kuleczki z ciasta i smażymy je na ciemnozłoty kolor. Usmażone odkładamy na papierowy ręcznik kuchenny, aby obciekły z nadmiaru tłuszczu, mimo że dodany do surowego ciasta alkohol zapobiegł nadmiernemu nasiąkaniu tłuszczem ciastek. Gdy kuleczki obeschną, przekładamy je na półmisek i oblewamy cynamonowo-miodowym lukrem.