Kochana jesteś, ale to żaden artyzm, tylko ciut rozpuszczonej czekolady, którą po zastygnięciu posmerałam lukrem z białka i wypełniłam cukiereczkami zakupionymi w sklepie. Nawet dziecko by zrobiło :D
W ogóle polecam to pozornie dziwne połączenie kajmaku i masła orzechowego - tylko powinno być (masło) delikatne w smaku i o aksamitnej konsystencji - bo niestety są różne masła i do różnych celów najlepiej się nadają :)
Można też zrobić ciut grubszy spód, jeśli ktoś nie lubi dużej ilości słodkiej masy w mazurkach. Można też zrobić spód mniej kruchy, a bardziej miękki przez dodanie ciut więcej śmietany oraz szczyptę proszku do pieczenia :)
je7mima (2016-03-29 19:52)
Bajka! Jesteś artystką!