Najpierw śledzie moczymy na cała noc, żeby nie były za słone, później dodajemy pieprz świeżo zmielony albo normalny i odstawiamy do lodówki na 2 godz.
Jabłko i ogórki kroimy w kosteczkę.
Cebulę kroimy w kosteczkę, zalewamy wrzątkiem i parzymy, aby zmiękła. Gdy ostygnie, mieszamy ją z ogókiem i jabłkiem.
W misce mieszamy jogurt i majonez.
Wszystko dodajemy do śledzików i mieszamy.
Dajemy na 2 godz. do lodówki, aby się wszystko przegryzło.
Życzę smacznego.
Na ostatnim zdjęciu matjasy z dodatkiem cebuli (nie parzona) i papryki konserwowej.
Pół majonezu i 1 jogurt.