A mi marmolada nie wyszła :((((. Po przelaniu w słoiczki rzeczywiście zaczęła się żelować, ale teraz jak byłam w piwnicy zobaczyłam że wszystko się zepsuło. Sok jest na dole a owoce (zmiksowane) pływają na wierzchu. Masakra.
Czytajac ostatni komentarz polecialam do piwnicy aby sprawdzic co sie u mnie stalo... Marmolada z czerwonej porzeczki z ubieglego lata nadal sie wspaniale trzyma! Tegoroczna marmolada, ktora zrobilam z bialej porzeczki i ktora nawet przetarlam przez sito, polowa sloiczkow jest w porzadku, polowa tez zaczela sie psuc. No nic, otworzylam, wymieszalam i sprobowalam - w smaku nadal pyszne. Wstawilam do lodowki i wykorzystam w nastepnych dniach do nalesnikow :o) Nie moge sobie tego fenomenu wytlumaczyc... moze w przyszlym roku zawekuje...
ładneoczymam (2009-06-02 10:47)
wszytkie przetwory powinny byc takie fajne do przygotowania