Nie lubię gdy coś się marnuje i trzeba to wyrzucić, tak mnie wychowano. Jeszcze w domu, kiedy nie było przeróżnych tosterów i opiekaczy mama serwowała nam maczanki na śniadanie.
~~ Chleb pokroić, kromki maczać w roztrzepanych jajkach i smażyć na patelni z dwóch stron do zrumienienia.
Można jeść bez niczego, moje córki jedzą z dżemem, a ja lubię po obróceniu położyć plasterek żółtego sera.
Kiedyś niespodziewanie znajomi przyszli wieczorem, bo popsuł im się samochód i czekali na inny transport, a ja w lodówce miałam tylko światło ( przed wyjazdem na weekend ). Chleb pokroiłam na mniejsze kawałki, jajka przyprawiłam chilli i starłam do niego trochę sera. Do tego domowe ogóreczki konserwowe i piwko i humorki od razu im się poprawiły, a mi nic nie czerstwiało w szawce...
no i dobry sposób na pieczywo w trzeci dzień długiego weekendu :-D
świetne!
MARTA84 (2009-05-15 17:15)
ja tez uwielbiam to danie smaczne szybko i kazdemu smakuje