sos:
Można powiedzieć, że to lasagne na opak ;) Zamiast płatów makaronu ma cukinie a makaron znajdziemy w nadzieniu :) Całość jest tak pyszna, że uznałam ją za najlepszą lasagne jaką jadłam, polecam :)
Na maśle podsmażamy drobno posiekaną cebulkę. Gdy lekko się zrumieni, dodajemy pokrojoną w kosteczkę paprykę i posiekane chili.
Chwilę podsmażamy, po czym dodajemy pokrojonego pomidora.
Łączymy z przecierem pomidorowym i posiekaną bazylią.
Do całości dodajemy ugotowany al dente makaron i mieszamy aż wszystko ładnie się połączy.
Cukinie myjemy i tniemy na cienkie plasterki.
Naczynie do zapiekania smarujemy masłem.
Wykładamy je plastrami cukinii i przykrywamy jedną warstwą nadzienia.
Postępujemy tak do wykorzystania wszystkich składników.
W garnuszku na małym ogniu rozpuszczamy ser, dodając do niego śmietanę i mleko.
Gdy całość się połączy, zalewamy powstałym sosem lasagne.
Zapiekamy około 25 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)