Nieprzyzwoicie kuszące roladki, zaglądające zalotnie nawet z lodówki, gdy czas obiadowy już minął. Odpowiednio wilgotne i chrupiące. Niepohamowana radość delektowania się wykwintnością smaku.
Piersi pozbawiamy błonek, kostek, włókien; dokładnie myjemy, suszymy. Kroimy je na podłużne kawałki tak, by można je było później łatwo zwijać. Lekko rozbijamy, solimy, pieprzymy. Na rozgrzanej oliwie smażymy szpinak (jeśli jest zamrożony, czas smażenia jest dłuższy). Doprawiamy go śmietaną, gałką, solą, pieprzem. Na koniec dodajemy pokrojony lub pokruszony na małe kawałki ser. Wszystko mieszamy, lekko studzimy.
Na jednym z końców piersi kładziemy łyżkę szpinakowego farszu. Zwijamy, oplatając tak przygotowaną roladkę plastrem szynki i spinając całość w razie potrzeby wykałaczką. Postępujemy tak aż do wyczerpania się piersi i szynki.
Roladki przekładamy do naczynia żaroodpornego i wkładamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na pół godziny (pierś będzie wilgotna dzięki temu, że wszystkie soki powstałe w czasie pieczenia pozostaną w bezpośrednim kontakcie z nią; pierś nieco poddusi się w tym sosie, pozostając chrupką na wierzchu dzięki skórce z szynki).
Podajemy z pieczonymi ziemniakami, ryżem lub makaronem w śmietanowym sosie oraz zielonym dodatkiem.
Smacznego!!!
artykuł
przepis
galerię
film
